18-latek zasnął za kierownicą w Łukowie (województwo lubelskie). Samochód uderzył w drzewo i przewrócił się na dach. Kierowca został przewieziony do szpitala. - Jeżeli czujemy zmęczenie, najlepiej się zatrzymać, chwilę odpocząć - apeluje nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W nocy z wtorku na środę w Łukowie na ul. Wyszyńskiego doszło do groźnego zdarzenia. 18-letni kierowca wracał z pracy do domu. W pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało z drogi na chodnik, uderzyło w drzewo i przewróciło się na dach.
Zasnął za kierownicą
Jak relacjonowała w rozmowie z TVN24 nadkom. Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, kierowca sam wydostał się z samochodu, a następnie powiadomił o zdarzeniu pogotowie i policję.
- Wszystko wskazuje na to, że przyczyną zdarzenia było zmęczenie tego młodego człowieka. Osiemnastolatek wracał z pracy. Jak sam przyznał, w pewnym momencie najprawdopodobniej zasnął - dodała.
Osiemnastolatek został przewieziony do szpitala.
"Jeżeli czujemy zmęczenie, najlepiej się zatrzymać"
Lubelska policja udostępniła film, na którym widać, w jaki sposób doszło do zdarzenia.
- My publikujemy to nagranie ku przestrodze, aby uświadomić, jak niewiele trzeba, żeby mogło dojść do tragedii - tłumaczy Laszczka-Rusek. - Jeżeli czujemy zmęczenie, najlepiej się zatrzymać, chwilę odpocząć, by nie doszło do jakiegoś poważnego w skutkach zdarzenia - apeluje policjantka.
Autor: mjz//rzw//kwoj / Źródło: policja lubelska
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubelska