Rockowe koncerty, graffiti, komiksy, miejskie gry i filmy animowane – Powstanie Warszawskie w szybkim tempie stało się elementem popkultury. Projekty Muzeum Powstania Warszawskiego spotykają się z entuzjastycznym przyjęciem młodzieży, a jak oceniają je sami powstańcy?
– Gradacja dźwięków czasem przekracza możliwości naszej percepcji, ale uważam, że to jest żywa pamięć o historii – mówi o koncertach w Muzeum Powstania Edmund Baranowski „Jur”, wiceprezes Związku Powstańców.
Zgadza się z nim Irmina Zembrzuska. - Jeżeli to pomaga zachować pamięć to wszystko jedno czy to jest w formie rockowej czy w formie marsza mokotowskiego. Ale oni pamiętają, wiedzą o co chodzi – powstańcza poetka i sanitariuszka ze spokojem podchodzi do "młodzieżowej" oprawy obchodów rocznicy Powstania.
O tym, że spotykają się one z odzewem w Muzeum Powstania Warszawskiego można przekonać się codziennie. Jedno z najmłodszych muzeów w stolicy błyskawicznie stało się dla wielu jej mieszkańców tym najbardziej ulubionym.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24