PODCAST POLITYCZNY

Czy PiS próbuje "wyhodować" Bąkiewicza? Jest pewna teoria

Robert Bąkiewicz
W "Podcaście Politycznym" o decyzji Dudy w sprawie częściowego ułaskawienia Bąkiewicza
Źródło: TVN24+
Nie cichną echa decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o częściowym ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza. Czy była to forma spłacenia politycznych długów? Co może zyskać na tym Prawo i Sprawiedliwość? O tym i nie tylko dyskutowali w "Podcaście Politycznym" w TVN24+ Arleta Zalewska i Andrzej Morozowski.
Artykuł dostępny w subskrypcji

"Podcast polityczny" Arlety Zalewskiej i Konrada Piaseckiego można oglądać na żywo w TVN24+ w czasie transmisji oraz jako wideo na żądanie.

W środę w "Podcaście Politycznym" w TVN24+ Arleta Zalewska i Andrzej Morozowski rozmawiali o ostatnich tygodniach prezydentury Andrzeja Dudy i jego decyzji w sprawie częściowego ułaskawienia skrajnego nacjonalisty Roberta Bąkiewicza w zakresie wymierzonej mu w 2023 roku kary ograniczenia wolności - obowiązku pracy na cele społeczne. Chodzi o wyrok w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej aktywistki "Babci Kasi".

Jak zwrócił uwagę Morozowski, decyzja prezydenta może być formą spłacania długów politycznych wobec Bąkiewicza, ponieważ ten jeszcze w 2020 roku, w czasie wyborów prezydenckich, popierał jego kandydaturę. - Jednocześnie znowu pokazuje "ja jestem bardziej na prawo" - dodał.

Zdaniem Zalewskiej po zakończeniu prezydentury Dudy "wszyscy o nim po prostu zapomną i będzie co najwyżej komentatorem". - Jeśli chodzi o Roberta Bąkiewicza - z tego, co ja słyszę w Prawie i Sprawiedliwości - tam były czy wprost, czy takie niewypowiedziane naciski na to (...), żeby po prostu prezydent Bąkiewicza ułaskawił - przekazała.

Czytaj także: