Czempiński po przesłuchaniu: Wesołych świąt życzę

Generał Czempiński życzy wesołego święta Trzech Króli
Generał Czempiński życzy wesołego święta Trzech Króli
Źródło: TVN24/PAP/Andrzej Grygiel
Gen. Gromosław Czempiński, podejrzewany o korupcję były szef UOP, po siedmiu godzinach składania zeznań opuścił budynek katowickiej prokuratury. Po spotkaniu ze śledczymi generał miał wydać oświadczenie, ale ograniczył się tylko do złożenia życzeń... z okazji święta Trzech Króli.

Czempiński opuszczał prokuraturę w towarzystwie reprezentujących go mecenasów: Jana Widackiego i Mariusza Zakręta. - Czynności trwają, jeszcze nie ten czas - odpowiedział dziennikarzom mac. Zakręt na pytania dotyczące przebiegu spotkania ze śledczymi. Stwierdził, że zarzuty stawiane generałowi są dla nich "oczywiście niesłuszne".

Mec. Jan Widacki pytany o to, jaką linię obrony zamierzają przyjąć broniąc Czempińskiego odparł, że "skuteczną".

Wbrew zapowiedziom sam podejrzany nie wydał żadnego oświadczenia. - Mogę powiedzieć jedno: wesołych świąt życzę. Chodzi o święto Trzech Króli - powiedział Czempiński dziennikarzom i odszedł.

Generał podejrzany o korupcję

Przesłuchanie Czempińskiego dotyczyło korupcji przy prywatyzacji Stoenu. Generał usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 1,4 mln euro oraz prania brudnych pieniędzy (ok. 600 tys. euro). Nie przyznał się do winy.

Po zatrzymaniu i postawieniu zarzutów został zwolniony za kaucją i odpowiada z wolnej stopy.

Dziś odbywało się jego kolejne przesłuchanie. Po godz. 10 generał - w towarzystwie swoich dwóch adwokatów - wszedł do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Nie był zbyt rozmowny. Pytany o samopoczucie przed przesłuchaniem, odpowiedział, iż trudno, aby w tej sytuacji było ono dobre.

Źródło: tvn24

Czytaj także: