Trwa wyjaśnianie okoliczności awaryjnego lądowania we wtorek wieczorem w Łodzi sportowego samolotu cessna. Pilot i pasażerka trafiły do szpitala.
Zgłoszenie o samolocie, który uderzył w ziemię, policja otrzymała ok. godz. 17.50 Joanna Kącka z łódzkiej policji
Stracili łączność
Cessną, która wystartowała z Poznania, leciały dwie osoby: 40-letni pilot oraz 28-letnia pasażerka, mieszkanka jednej z podłódzkich miejscowości. Samolot miał wylądować na łódzkim lotnisku. Wiadomo, że przed lądowaniem lotnisko straciło łączność z samolotem.
Z nieustalonych przyczyn maszyna wylądowała nieopodal lotniska, w okolicach starej oczyszczalni ścieków. Po uderzeniu o ziemię awionetka przewróciła się. Pilot i pasażerka trafili do szpitala.
Teren, na którym doszło do wypadku, został zabezpieczony. Służby lotniska poinformowały, że okoliczności wypadku wyjaśni komisja ds. badania wypadków lotniczych.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. Kontakt 24