Podlaska Służba Celna przechwyciła ponad 11 tysięcy tabletek i ampułek leków zawierających sterydy, hormony oraz niebezpieczną sibutraminę. Leki odkryto podczas kontroli paczek w białostockim oddziale jednej z firm kurierskich.
To już drugie w ciągu tygodnia zatrzymanie podejrzanych farmaceutyków w Białymstoku – we wtorek 23 lipca w paczce adresowanej do odbiorcy na Ibizie celnicy znaleźli dwa tysiące ampułek ze sterydami anabolicznymi. Podejrzane paczki wysłane były z Litwy do odbiorców w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Po prześwietleniu kartonów i ich otwarciu okazało się, że we wnętrzu znajdują się wyprodukowane w Chinach, Indiach i Portoryko farmaceutyki zawierające hormony płciowe, hormony wzrostu oraz sterydy anaboliczne, takie jak testosteron, hygetropin oraz drostanolon.
W jednej z paczek przesyłane były również naklejki z hologramami oraz lekarstwa, w których składzie znajdowała się niebezpieczna sibutramina – lek hamujący łaknienie wycofany w 2010 roku z obrotu w związku z ryzykiem występowania u osób go przyjmujących zawału serca lub udaru mózgu.
Warte ponad 100 tysięcy
Czarnorynkowa wartość farmaceutyków przekracza 110 tysięcy złotych. W związku z podejrzeniem nielegalnego wprowadzenia lekarstw na terytorium Unii Europejskiej, w sprawie zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. Służba Celna przypomina, że leki pochodzące z niewiadomych źródeł lub stosowane poza kontrolą lekarza są niebezpieczne dla zdrowia i życia osób je zażywających. Dodatkowo warto dodać, że większość farmaceutyków zawierających hormony i sterydy przechowywana być powinna w niskich temperaturach, podczas gdy zatrzymane przez białostockich celników lekarstwa miały przejechać kilkaset kilometrów w trzydziestostopniowym upale. W 2012 roku Służba Celna w Polsce udaremniła nielegalny obrót farmaceutykami (głownie sterydami anabolicznymi), których łączna czarnorynkowa wartość przekracza 1 milion 600 tysięcy złotych.
Autor: jk//tka / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Służba Celna