W czwartek kontynuowane są czynności z sześcioma osobami zatrzymanymi w środę przez CBA. Jak się dowiedzieliśmy w prokuraturze, zatrzymane osoby - w tym Wojciech Olejniczak, były przewodniczący SLD i były minister rolnictwa - usłyszały zarzuty. Prokuratura na razie nie informuje o ich treści.
Do zatrzymań doszło w środę w Warszawie, Radomiu i w Zgierzu. Tego samego dnia 6 zatrzymanych osób zostało przewiezionych do katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej. Przesłuchania trwały do czwartkowego poranka i będą kontynuowane.
Tomasz Tadla z Prokuratury Krajowej w rozmowie z TVN24 poinformował, że Wojciech Olejniczak (zgodził się na podawanie pełnego nazwiska) i pozostałe zatrzymane osoby usłyszały zarzuty. O ich treści Prokuratura Krajowa będzie informowała po zakończeniu czynności. Wtedy również będzie wiadomo, czy śledczy będą wnioskować do sądu o areszt.
CBA zatrzymało 6 osób
"Dzisiaj rano w Warszawie, Radomiu i Zgierzu agenci CBA zatrzymali 6 osób. Po zakończeniu czynności procesowych osoby te zostaną przewiezione do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Na tym etapie są to jedyne informacje, które mogę Państwu przekazać" - napisał w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński krótko przed godziną 15 w mediach społecznościowych.
Przestępstwa o charakterze gospodarczym
Rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak informował w środę na X, że sprawa dotyczy przestępstw o charakterze gospodarczym. Jak ustalił dziennikarz śledczy TVN24 Robert Zieliński, chodzi o sprawę kredytów, których Alior Bank udzielał Zakładom Mięsnym Henryka Kani w czasie, kiedy menadżerem w tym banku był Wojciech Olejniczak.
Zakłady Mięsne Kania w Pszczynie, które wcześniej były potentatem na rynku, upadły w 2020 r. Ich założyciel Henryk Kania zmarł przed kilkoma dniami. Jego syn Henryk, który przejął zarządzenie firmą, jest głównym podejrzanym w toczącym się w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej śledztwie. Był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. W 2020 roku argentyńskie służby zatrzymały go w Buenos Aires. Został wówczas osadzony w areszcie domowym, ale z uwagi na postawę strony argentyńskiej procedura ekstradycyjna utknęła w martwym punkcie.
Prokuratura zarzuca Henrykowi K. wiele przestępstw związanych z funkcjonowaniem zakładów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, w ramach której popełniono wiele oszustw na szkodę różnych podmiotów gospodarczych. Jak informowali śledczy, łączna kwota wyłudzonych środków przekracza 800 milionów złotych. W całym śledztwie zarzuty przestawiono już ponad 20 osobom. W 2021 roku CBŚP zatrzymało dwóch biegłych rewidentów współpracujących z Zakładami Mięsnymi Kania. Jednemu z nich przedstawiono zarzut współudziału w wystawianiu fałszywych faktur łącznie na 683 miliony złotych.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP