Brudziński: premier kręci beretką

Polityk PiS skrytykował obecnego premiera za sposób, w jaki prowadzi politykę zagraniczną. - Działania ekipy Tuska nie poprawiły w żaden sposób relacji polsko-rosyjskich. Pewne ocieplenie relacji Polski z Rosją to nic innego jak kaprys Putina, który wysłał sygnał, że nie podobał mu się rząd Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził Brudziński. Dodał, że rosyjski prezydent miał już niejeden kaprys. - Potrafił przecież usadzić Aleksandra Kwaśniewskiego w czwartym rzędzie podczas moskiewskich uroczystości z okazji 60. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej - przypomniał.

Zdaniem polityka PiS, problem z embargiem na polskie mięso nie zniknął, bo poprawił się stan warunków sanitarnych w naszych zakładach mięsnych, tylko dlatego, że Putin zrobił z tego kartę przetargową. - To dobrze dla polskich przedsiębiorców, ale nie można wierzyć w skuteczność polityki zagranicznej Tuska. Sposób, w jaki premier zajmuje się sprawami zagranicznymi, określił jako kręcenie beretki. - Ciarki przechodzą, ile Tusk znosi poklepywań z pochwałami za działania, z których nic dla Polskich nie wynika - dodał.

"Premier lata zamiast rządzić" Brudziński argumentował, że jedynie twarda polityka rządu PiS, służy realizacji polskiego interesu narodowego zagranicą. Działania Tuska nazwał "szopką". Jako przykład wymienił tu podróże premiera rejsowymi samolotami. Zarzucił Donaldowi Tuskowi, że pierwotnie zarzekał się, że będzie latał samolotami rejsowymi, a tymczasem "co tydzień lata do Gdańska rządową maszyną". Natomiast o ewentualnym starcie premiera w wyborach prezydenckich powiedział.: - Tusk byłby kiepskim prezydentem, jak kiepskim jest premierem. Nie mam wiary, że jeszcze się wykaże - stwierdził polityk i poradził Tuskowi, żeby wziął się do roboty, bo przed nim jeszcze trzy lata premierowania. - Powinien też zdyscyplinować swoich ministrów, a nie wozić się po całej Polsce rządowym samolotem. - Tusk startuje z wysokiego pułapu. Ma dobrą politykę medialną podobnie jak Kazimierz Marcinkiewicz, który po pierwszym miesiącu premierowania ulepił pierwszego bałwana - ocenił Brudziński. Zaznaczył, że kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w następnych wyborach prezydenckich będzie Lech Kaczyński. Według Brudzińskiego, prezydent nie jest doceniany. Zaznaczył jednak, że prawie 40 proc. respondentów dobrze go ocenia, a ta tendencja jest wzrostowa.

Recepta na służbę zdrowia

Źródło: tvn24