Prokurator Rafał K. z Włocławka podejrzewany jest o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Choć przyłapany na gorącym uczynku, nie stracił prawa jazdy. Korzystając z przedłużającego się postępowania w swojej sprawie, nadal jeździ samochodem. Śledztwo w sprawie pijanego prokuratora przedłuża się, bo prowadzący je prokurator – mimo ewidentnych dowodów - zlecił przeprowadzenie opinii biegłych. Oglądaj w "Blisko ludzi" w sobotę o godz. 20 w TVN24.
Choć badania przeprowadzone przez policję w miejscu zatrzymania pijanego prokuratora nie pozostawiają wątpliwości - miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie - biegli mają ocenić, ile prokurator miał alkoholu, gdy 12 października ubiegłego roku siedział za kierownicą. Od chwili zatrzymania pijanego kierowcy przez załogę śmieciarki do zbadania alkomatem minęło bowiem około godziny.
Sąd dyscyplinarny wyręczy sąd powszechny?
Dopiero, gdy biegli oszacują stan pierwotnej nietrzeźwości prokuratora, będzie można sformułować zarzuty. Ale tylko sformułować, bo przedstawić podejrzanemu - już nie.
Prokuratora bowiem chroni immunitet. Żeby mógł odpowiadać karnie, sąd dyscyplinarny musi mu ten immunitet uchylić. Prokuratorski sąd dyscyplinarny, zanim podejmie decyzję o uchyleniu immunitetu, samodzielnie bada, czy podejrzenie popełnienia przestępstwa przez prokuratora jest wystarczająco umotywowane. Czyli sąd prokuratorski, zanim sprawą zajmie się sąd powszechny, prowadzi własne długotrwałe postępowanie. Wszystko więc wskazuje na to, że prosta i ewidentna sprawa, w której zwykły obywatel zostałby osądzony w ciągu kilku, kilkunastu tygodni, w przypadku prokuratora z immunitetem będzie ciągnąć się latami. Mimo, że od zatrzymania pijanego prokuratora z Włocławka za chwilę miną cztery miesiące, śledztwo nie wyszło z początkowej fazy.
Zatrzymany pijany, a nadal ma prawo jazdy
Najbardziej bulwersuje jednak fakt, że mimo zatrzymania prokuratora za kierownicą w stanie nietrzeźwości, nadal cieszy się on prawem jazdy. Nikt nie zatrzymał mu dokumentu.
Włocławska policja musiała uwierzyć pijanemu prokuratorowi na słowo, gdy w chwili zatrzymania oświadczył, że nie ma przy sobie prawa jazdy. Osoby z immunitetem, nawet gdy jest nietrzeźwa za kierownicą, nie wolno przeszukać. Przełożony prokuratora, który przybył na miejsce zdarzenia, również nie odebrał mu dokumentu. Sprawa ostatecznie trafiła do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - dla zapewnienia bezstronności. I, jak ustaliła reporterka "Blisko Ludzi" TVN24 Justyna Zuber, prokuratorzy z Gdańska byli przekonani, że prawo jazdy zostało prokuratorowi zabrane jeszcze we Włocławku, zaraz po zatrzymaniu go za kierownicą.
Dlatego oni też nie wydali decyzji o zabraniu pijanemu kierowcy prawa jazdy. Jak dowodzi reporterka "Blisko Ludzi", sprawa prokuratura z Włocławka nie jest jedyną, w której przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości zasłaniają się immunitetem nie dla zapewnienia sobie niezależności i bezpieczeństwa w pracy, a dla unikania bądź odwlekania odpowiedzialności za pospolite przestępstwa.
Czy winna była tylko matka?
Gospodarz programu Ryszard Cebula i reporter "Blisko Ludzi" Tomasz Pasiut zajmą się również sprawą tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w Pniewitem pod Grudziądzem. Tam prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym matce dwojga dzieci, które zginęły w samochodzie zmiażdżonym przez pociąg. Tymczasem Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych i Urząd Transportu Kolejowego wskazują na szereg zaniedbań, jakich w zapewnieniu bezpieczeństwa na przejeździe w Pniewitem dopuścił się właściciel linii kolejowej PKP PLK SA oraz zarządca drogi kołowej – gmina Lisewo. Kolejowa spółka oraz gmina postanowiły ostatnio zlikwidować ten bardzo niebezpieczny przejazd i urządzić go w miejscu o lepszej widoczności. Czy w nowe fakty w tej sprawie skłonią prokuraturę do poszukania innych winnych tej tragedii, niż tylko matka, która największą karę już poniosła, bo straciła dwoje dzieci? Okazuje się, że niekoniecznie, a w każdym razie nie od razu… Szczegóły również w najbliższym wydaniu "Blisko ludzi" w sobotę o 20.00.
Autor: mw//rzw / Źródło: Blisko Ludzi
Źródło zdjęcia głównego: tvn24