Doktor Riad Haidar nie będzie już ordynatorem oddziału neonatologicznego w szpitalu w Białej Podlaskiej. Zdecydował o tym nowy dyrektor szpitala Adam Chodziński, który jest radnym z ramienia Zjednoczonej Prawicy. Haidar, poseł Koalicji Obywatelskiej, ocenia, że decyzja jest polityczna. - Prawie 30 lat kierowałem tym oddziałem i nigdy nie było żadnych zarzutów do mojej pracy, wręcz przeciwnie - podkreśla. - Absolutnie nigdy w życiu dla mnie nie miało znaczenia, kto jaką partię reprezentuje - zapewnia Chodziński.
Riad Haidar o odwołaniu z kierowania oddziałem dla noworodków poinformował w internetowym wpisie. Od końca października Haidar jest posłem z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Adam Chodziński dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej został w połowie listopada tego roku. Jednocześnie jest radnym miejskim w Białej Podlaskiej z ramienia Zjednoczonej Prawicy.
"To wyłącznie decyzja polityczna"
"To zaskakująca decyzja i zupełnie dla mnie niezrozumiała. Prawie 30 lat kierowałem tym oddziałem i nigdy nie było żadnych zarzutów do mojej pracy, wręcz przeciwnie. Oddział uznawany jest za jeden z najlepszych w Polsce i zapewnia leczenie na najwyższym światowym poziomie" - kilkanaście godzin temu napisał Haidar na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Dodał, że jest to decyzja dyrektora bialskiego szpitala Adama Chodzińskiego.
"Sytuacja o tyle smutna, że jest to wyłącznie decyzja polityczna i nie ma na uwadze dobra moich małych podopiecznych i ich rodziców" - napisał Haidar i zaznaczył, że w bialskim szpitalu zajmował się "maluchami" od ponad 40 lat.
"Perła polskiej neonatologii"
Do sprawy w poniedziałek odniosła się Fundacja WOŚP. Także w mediach społecznościowych Jurek Owsiak w podpunktach zwrócił się z pytaniami do dyrektora szpitala w Białej Podlaskiej:
"Panie dyrektorze, skąd taka decyzja? Raid Haidar to jeden z najbardziej cenionych neonatologów w Polsce. Posiada ogromną wiedzę specjalistyczną, kształci kolejne pokolenia młodych lekarzy, jego pracy i zaangażowaniu setki tysięcy najmłodszych pacjentów zawdzięcza życie i zdrowie. Oddział, którym tak długo kierował, to absolutna perła w świecie polskiej neonatologii. Trafiają tam noworodki z najcięższymi schorzeniami, często podejmowana jest tam walka o życie tych maluchów. Oddział pracuje i leczy na najwyższym światowym poziomie, co było wielokrotnie doceniane, zresztą nie tylko w Polsce" - czytamy w komunikacie.
Fundacja WOŚP podkreśla, że widzi doskonale efekty pracy bialskiego oddziału noworodków. Wymienia, że na oddziale pracuje sprzęt od WOŚP wartości 2,9 miliona złotych i są to nowoczesne inkubatory, ultrasonografy, stanowiska do resuscytacji, sprzęt do nieinwazyjnego wspomagania oddechu noworodków, respiratory, lampy do fototerapii czy leżanki dla rodziców.
"Fatalna decyzja"
Fundacja WOŚP przypomina, że ten właśnie oddział zawsze stawiała za wzór wielu innym placówkom w Polsce. Dyrektorowi Chodzińskiemu przypomina, że publiczny system opieki zdrowotnej w Polsce przeżywa dziś zapaść, a polskich szpitalach brakuje 70 tysięcy lekarzy, co prowadzi do zamykania lub zawieszania oddziałów szpitalnych. W komunikacie przedstawiciele Fundacji WOŚP pytają dyrektora: - Czy naprawę stać Pana na to, by w taki sposób potraktować jednego z najbardziej docenianych lekarzy neonatologów w Polsce? Czy nie igra Pan życiem i zdrowiem najmłodszych pacjentów?
Kończąc internetowy komunikat, Jurek Owsiak i jego zespół stanowczo oświadczyli: - Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy uznaje tę decyzję za fatalną dla szpitala, a przede wszystkim dla pacjentów.
Oświadczenie szpitala
W poniedziałek przed południem na stronie internetowej bialskiego szpitala ukazało się oświadczenie z informacją, że w opinii dyrekcji doktor Riad Haidar jest bardzo dobrym specjalistą neonatologiem. Podkreślono, że lekarz udziela świadczeń oraz pełni funkcję lekarza kierującego oddziałem neonatologicznym w oparciu o umowę kontraktową w wyniku konkursu na czas określony, a ta wygasa 31 grudnia 2019 roku.
"Podczas spotkania 18 grudnia dyrektor placówki zaproponował panu doktorowi dalszą współpracę z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej na udzielanie świadczeń w oddziale neonatologii. Została mu przedstawiona jednostronnie podpisana umowa dalszej współpracy na dogodnych warunkach. Umowa nie przewidywała kierowania i zarządzania oddziałem. Pan doktor - nad czym ubolewamy - nie przyjął powyższej propozycji" - napisała Magdalena Us, rzeczniczka prasowa szpitala. Dodała, że dyrekcja jest otwarta na dalszą współpracę z Riadem Haidarem.
"Nigdy nie byłem przeciwnikiem WOŚP"
Zapytaliśmy dyrektora bialskiego szpitala, czy na decyzję o nieprzedłużaniu umowy na kierowanie oddziałem ma wpływ fakt, że lekarz został posłem.
- Może mieć znaczenie to, że jest posłem, gdyż ma mniej wolnego czasu. Bycie parlamentarzystą i reprezentowanie swoich wyborców wymaga czasu - wyjaśnił Adam Chodziński. - Absolutnie nigdy w życiu dla mnie nie miało znaczenia, kto jaką partię reprezentuje - dodał.
Dyrektor zaznaczył, że z końcem roku wygasa dwuletnia umowa cywilnoprawna na pełnienie funkcji ordynatora w bialskim szpitalu, a z ordynatorem rozmawiał o dalszej współpracy. - Rozmowa była konkretna, merytoryczna, ale też nawet przyjazna. Z panem doktorem znamy się wiele lat, prywatnie jesteśmy po imieniu. Zaproponowałem, aby nadal pracował w naszym szpitalu na oddziale, również w poradni - powiedział.
Odrzucił też zarzuty, że decyzja szpitala związana jest z charytatywną działalnością ordynatora.
- Nigdy nie byłem przeciwnikiem WOŚP i nigdy takim przeciwnikiem na pewno nie będę. Będę kibicował, żeby WOŚP po raz kolejny pobiła rekord zbiórki - odparł Chodziński.
W najbliższych miesiącach będzie ogłoszony konkurs na stanowisko lekarza kierującego oddziałem neonatologii. Na ten okres szpital powoła lekarza pełniącego obowiązki ordynatora.
Doktor Riad Haidar zapowiedział, że we wtorek po południu pożegna się z pracownikami i pacjentami bialskiego oddziału neonatologii.
Szef klubu PO: będę domagał się wyjaśnień
Do sprawy odniósł się w poniedziałek szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Ocenił, że to "rzecz bulwersująca", a decyzja dotknęła osobę, która "z racji sprawowania mandatu posła jest objęta szczególną ochroną stosunku pracy".
- Jako szef klubu Koalicji Obywatelskiej będę domagał się wyjaśnień od marszałka województwa lubelskiego, od dyrektora szpitala – a jednocześnie, dziwnym trafem, radnego obozu Zjednoczonej Prawicy, i od marszałek Sejmu – zadeklarował Budka. Wskazywał, że zażąda informacji, "jakie kroki zostaną podjęte, by naprawić tę bulwersującą decyzję". - Nie może być tak, że bezpieczeństwo najmniejszych pacjentów zostanie wystawione na szwank tylko dlatego, że komuś z obozu Zjednoczonej Prawicy przeszkadza to, że pan Riad Haidar jest nie tylko fachowcem w swojej dziedzinie, ale również cieszy się olbrzymim poparciem wśród społeczności lokalnej – podkreślił.
Autor: nina,js/gp / Źródło: TVN24 Białystok, PAP