"Premier i minister bardzo ładnie mówią, ale nic się nie zmienia". Lekarze wznawiają głodówkę

Aktualizacja:
[object Object]
"Głodówka jest wołaniem o zmiany"tvn24
wideo 2/5

Lekarze rezydenci wznawiają protest głodowy. - Rozmowy z premier Beatą Szydło nie przyniosły oczekiwanych skutków - poinformował Filip Płużański z Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - Nie padły żadne konkrety, poza powołaniem zespołu. To jest nie w porządku - komentowali lekarze, odnosząc się do propozycji szefowej rządu. - Ładne słowa to nie jest to, czego oczekujemy - mówił w "Tak jest" Piotr Matyja, jeden z głodujących rezydentów.

Beata Szydło spotkała się w środę z protestującymi lekarzami rezydentami. Obu stronom nie udało się jednak osiągnąć porozumienia.

- Złożyłam protestującym rezydentom konkretną propozycję powołania wspólnego zespołu do prac nad ich postulatami - powiedziała Szydło na wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem, po rozmowach z lekarzami.

Rozwiązania do 15 grudnia

- Zgodziliśmy się wszyscy, że to są bardzo istotne, ważne tematy i chcemy nad nimi pracować. Moja oferta polega na tym, że powołujemy wspólny zespół z udziałem przedstawicieli środowiska rezydentów, przedstawicieli środowisk innych zawodów medycznych i przedstawicieli rządu - zadeklarowała szefowa rządu.

Jak poinformowała, zespół będzie miał czas na wypracowanie rozwiązań do 15 grudnia.

Szydło oświadczyła, że do jutra będzie czekać na decyzję lekarzy rezydentów, czy zgadzają się na takie rozwiązanie.

Projekt ustawy ministerstwa

Premier po spotkaniu z protestującymi lekarzami
Premier po spotkaniu z protestującymi lekarzamitvn24

Premier podkreśliła, że oferta zaproponowana przez rząd jest "bardzo dobra i uczciwa". - Nigdy się nie zdarzyło do tej pory żeby przedstawiciel jakiegokolwiek zawodu został zaproszony przez rząd do wypracowania kierunkowych rozwiązań i bardzo konkretnych rozwiązań dotyczących wynagrodzeń, dotyczących wzrostu nakładu środków, które będą przeznaczone akurat na tę dziedzinę - mówiła Szydło.

Szefowa rządu zwróciła uwagę, że rząd musi "przejrzeć ustawę o minimalnym wynagrodzeniu, wszystkie rozporządzenia i zastanowić się, jak to wszystko funkcjonuje" i co można zrobić. Podkreśliła, że rząd jest otwarty na propozycje lekarzy i gotów do rozmów.

- Przypomnę, że ministerstwo zdrowia przygotowało projekt ustawy, który jest gotowy, który zakłada, że w określonym czasie - akurat w tym naszym projekcie pojawiła się data 2025 rok - przyjmiemy wzrost nakładów [na ochronę zdrowia - przyp. red.] do 6 procent. Jest to zbieżne z postulatem państwa rezydentów, z tym, że oni chcieliby, by był to krótszy okres - powiedziała Szydło.

Premier dodała, że rezydenci zaproponowali, żeby wzrost nakładów do górnej granicy zakończył się w 2021 lub 2022 roku.

- Ja proponowałam dzisiaj, żebyśmy to ustalili między sobą, że to będzie do osiągnięcia w najkrótszym możliwym czasie, ale nie dajemy jeszcze nowej granicznej daty, ponieważ jest to nowa propozycja - wskazywała szefowa rządu. - Ja muszę w tej chwili zmienić projekt ustawy, który został już przygotowany, przeliczyć, uzgodnić go przede wszystkim z premierem Morawieckim. Pan minister zdrowia musi się zastanowić, jak w tej chwili podzielić to w poszczególnych latach, czy to jest w ogóle możliwe - dodała.

"Nie zapraszaliśmy ani nauczycieli, ani lekarzy, ani policjantów"

- Mam nadzieję, że jutro będzie ze strony państwa pozytywna odpowiedź, że przyjdą do pracy. My jesteśmy gotowi, żeby ten zespół roboczy zaczął działać jak najszybciej. Chcemy, żeby zaczął działać nawet jutro - zadeklarowała premier.

Podkreślała również otwartość rządu na rozmowy. - Uważamy, że środowisko rezydentów jest bardzo ważnym środowiskiem. Uważamy, że są to młodzi ludzie, którzy będą w przyszłości decydowali, w którym kierunku będzie się rozwijała służba zdrowia w Polsce. I dlatego chcemy ich zaprosić, chcemy żeby w tym uczestniczyli - wyjaśniła.

- Nie zapraszaliśmy ani nauczycieli, ani lekarzy, pielęgniarek, policjantów, żeby mogli decydować, jaka będzie wysokość ich wynagrodzeń, a tu chcemy wspólnie te prace wykonać - zaznaczyła Szydło.

Premier wskazała, że rezydenci stwierdzili podczas rozmów, że nie mogą zgodzić się na wzrost nakładów na służbę zdrowia do 6 procent bez określenia konkretnej daty.

"Unikalna" oferta

- Ja, chcąc być odpowiedzialną, muszę to skonsultować w rządzie - zastrzegła Szydło. - Moja decyzja kierunkowa, którą usłyszeli dziś ministrowie ze mną obecni, że mamy rozpocząć pracę nad tym, aby ten okres możliwie jak najmocniej skrócić. Czekam teraz na decyzję ze strony rezydentów - dodała.

Jak podkreślił Radziwiłł, oferta złożona rezydentom "ma charakter unikalny". - Chcemy z nimi, z tymi młodymi lekarzami mówiącymi, że chcą zmieniać system służby zdrowia na lepsze, współpracować. Czekamy na pozytywną odpowiedź - zaznaczył minister zdrowia. Dodał, że nie wyobraża sobie, żeby ta odpowiedź mogła być negatywna.

- Jesteśmy również gotowi, żeby rozmawiać ze wszystkimi innymi środowiskami medycznymi, także z przedstawicielami innych zawodów, związków zawodowych, central. Zwracam uwagę, że jesteśmy w stałym dialogu w Radzie Dialogu Społecznego, a także w zespole branżowym dotyczącym służby zdrowia Rady Dialogu Społecznego - powiedział Radziwiłł.

"Pracuje się wtedy, kiedy się nie protestuje"

Premier na konferencji prasowej przyznała, że jest pełna podziwu dla lekarzy rezydentów za "myślenie o kondycji służby zdrowia".

- To pokazuje, że z troską pochylają się nad tą dziedziną, w której przyszło im pracować, którą wybrali i chcą, żeby się rozwijała. Za to należy się im duży ukłon, są odpowiedzialni, powinni zatem usiąść do stołu i pracować - podkreśliła Szydło.

Premier zaznaczyła, że "pracuje się wtedy, kiedy się nie protestuje". - Dla mnie jest jednoznaczna informacja: przerywają protest, rozpoczynamy pracę zespołu, najpóźniej 15 grudnia kończą się prace dotyczące zwiększenia nakładów na służbę zdrowia, zwiększenia wynagrodzeń - wskazywała premier.

- Roboczy zespół to jest praca, a nie protestowanie - podkreśliła.

Odpowiedź lekarzy

Tymczasem lekarze rezydenci po zakończeniu spotkania z szefową rządu poinformowali, że ze strony premier nie padły żadne konkretne propozycje, dlatego wznawiają protest głodowy.

- Dziękujemy premier za gwarancję prac nad naszymi postulatami. Niestety, nie usłyszeliśmy konkretnych dat zmian, wciąż czekamy na wiążące deklaracje. Wiemy, że w tej sprawie mają się porozumiewać ministerstwa - powiedzieli dziennikarzom tuż po spotkaniu z Szydło. - Nie padły żadne konkrety, poza powołaniem zespołu. To jest nie w porządku - wskazywali.

"Czekamy na wiążące decyzje ze strony rządu"
"Czekamy na wiążące decyzje ze strony rządu"tvn24

Rezydenci podkreślili, że ich sektor "od kilkunastu lat" słyszy zapewnienia poprawy. - My już w to nie wierzymy. Musimy powiedzieć w tym momencie: sprawdzam. I mówimy. Czekamy na wiążące decyzje ze strony rządu - oświadczyli.

- Protest toczy się dalej, decyzja zapadła. To jest nasza odpowiedź - podkreślili.

"To jest protest nas wszystkich"

Jak zaznaczyli, oczekiwali odpowiedzi na trzy konkretne pytania: kiedy wzrosną nakłady na służbę zdrowia, ile będą wynosiły płace personelu i czy skrócą się kolejki. - Na żadne z tych pytań nie otrzymaliśmy odpowiedzi - stwierdzili.

Rezydenci byli pytani o złożoną przez premier propozycję powołania wspólnego zespołu, który miałby zająć się ich postulatami. - Wielokrotnie padło w trakcie tej rozmowy, że te ustalenia muszą być wewnątrz rządu. Zatem udział nas, lekarzy, w zespole, który ma wypracować rozwiązania tak naprawdę finansowe i ekonomiczne, wydaje nam się propozycją, która w tej chwili nie wpłynie na pracę tego zespołu. Zatem czekamy na to, co w tym zespole się okaże - powiedzieli lekarze.

Rezydenci podkreślili, że przyszli "rozmawiać o konkretach", a żadnego konkretu nie usłyszeli. - Uważamy to za polityczną grę, która ma za zadanie zniszczyć ten kapitał, który wypracowaliśmy, a my walczymy o wszystkich Polaków i chcemy być przekonani, że rząd traktuje priorytetowo ochronę zdrowia. Na razie tego nie widzimy - tłumaczyli.

- To nie jest protest polityczny. To jest protest nas wszystkich - podkreślili lekarze.

Nie ma porozumienia z premier. Lekarze rezydenci wznawiają głodówkę
Nie ma porozumienia z premier. Lekarze rezydenci wznawiają głodówkętvn24

"Papierek lakmusowy na wiarygodność tej władzy"

Sprawę skomentowała była premier i minister zdrowia Ewa Kopacz (PO).

- Pokazaliśmy bardzo dokładną drogę, jak rozwiązać ten problem. Pokazaliśmy 135 milionów złotych, dzięki którym można jednym ruchem i decyzją ministra zmienić plan finansowy funduszu pracy i wypłacić tym ludziom podwyżki, o które w tej chwili walczą - stwierdziła Kopacz. - To będzie papierek lakmusowy na wiarygodność tej władzy. Ci młodzi ludzie nie chcą już obietnic i ci młodzi ludzie dzisiaj nie chcą powoływania kolejnego zespołu - wyjaśniła była premier.

- Dzisiaj mówią: dajcie nam próbkę tego, że jesteście wiarygodni. I tej próbki niestety pani premier im dać nie chce, pani premier dzisiaj niestety nie wypełniła swojej roli jako premiera, który dba o bezpieczeństwo Polek i Polaków, a jednocześnie nie widzi tej determinacji i tego niebezpieczeństwa, które widzi młode pokolenie Polaków wykonujących tak odpowiedzialny zawód - oświadczyła Kopacz.

Kopacz: to będzie papierek lakmusowy na wiarygodność tej władzy
Kopacz: to będzie papierek lakmusowy na wiarygodność tej władzytvn24

"Głodówka jest wołaniem o zmiany"

W programie TVN24 "Tak jest" spotkanie z szefową rządu komentował jeden z prowadzących głodówkę lekarzy rezydentów Piotr Matyja.

- Wydaje mi się, że nic nowego nie zostało powiedziane. Właściwie już od dwóch lat walczymy o to, żeby polski pacjent - wszyscy jesteśmy pacjentami - miał dostęp do jak najlepszej ochrony zdrowia. Przeprowadziliśmy dwie wielkie manifestacje, prowadziliśmy akcje plakatowe, uzyskiwaliśmy poparcie posłów w Sejmie. Ta głodówka jest takim wołaniem o jakieś zmiany, bo zaczyna brakować nam pomysłów - tłumaczył.

Na pytanie, czy tak, jak sugerowała premier Szydło, protestujący lekarze są "podburzani" przez polityków opozycji, Matyja odpowiedział: - Wydaje mi się, że to jest chyba standardowa retoryka pani premier i rządu.

- My jesteśmy całkowicie apolityczni. W naszym porozumieniu rezydentów działają ludzie z różnymi poglądami - podkreślił rezydent. - Wszyscy walczymy o jeden cel, ponad podziałami. Po to, żeby w końcu coś zmieniło się na lepsze w ochronie zdrowia, bo widzimy od wewnątrz, że jest coraz gorzej - wyjaśnił.

- Cały czas rząd, pani premier, pan minister bardzo ładnie mówią, natomiast nic się nie zmienia. Nasze postulaty są stałe i czekamy cały czas na jakieś realne rozwiązania, bo ładne słowa to nie jest to, czego oczekujemy - zaznaczył.

Matyja podkreślił również, że protestujący lekarze otrzymują duże wsparcie. - Bardzo dużo nowych ludzi do nas przyjeżdża, wspierają nas, nasz protest zatacza coraz większe kręgi - powiedział.

Posiedzenie Rady Dialogu Społecznego

Premier wcześniej brała udział w posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego, która omawiała między innymi funkcjonowanie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych. Towarzyszył jej między innymi Henryk Kowalczyk, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W posiedzeniu brał też udział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Po posiedzeniu RDS premier rozpoczęła rozmowy z członkami Porozumienia Rezydentów OZZL.

- To, że dzisiaj dochodzi do tego spotkania, to wielki sukces zarówno strony rządowej, jak i nas wszystkich, polskich pacjentów. Bardzo się cieszymy, że to spotkanie doszło do skutku. Mamy nadzieję na przełom i na dobre wiadomości po zakończeniu tego spotkania - oświadczył przed spotkaniem wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Łukasz Jankowski.

Szydło: dodatkowe miliardy

- Pracujemy w tej chwili nad ustawą, która ma zagwarantować zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do poziomu 6 procent PKB [produktu krajowego brutto - przyp. red.]. Ta ustawa jest praktycznie przygotowana i myślę, że w najbliższym czasie będzie mogła być również skierowana do uzgodnień rządowych i prac parlamentarnych - zapewniła Szydło na posiedzeniu Rady.

Jak poinformowała, w 2017 roku na ochronę zdrowia skierowano dodatkowo 8 miliardów złotych. - Te środki są przeznaczane na zakup dodatkowych świadczeń, między innymi na leczenie zaćmy i bioder. Uruchomiliśmy środki na wyposażenie gabinetów medycznych w szkołach. Chcemy to robić wspólnie z samorządami - stwierdziła.

Szefowa rządu zapowiedziała, że w 2018 roku do systemu trafi dodatkowo około 6 miliardów złotych.

- Podjęliśmy decyzję, że w 2018 roku pula na wynagrodzenia dla lekarzy rezydentów i stażystów wzrośnie o ponad 40 procent w porównaniu do wydatków realizowanych przez naszych poprzedników. Na ten cel w 2015 roku przeznaczono 812 milionów złotych, a w przyszłorocznym budżecie będzie to 1,179 miliardów złotych - wyjaśniała Szydło.

Premier zapewniła, że docelowo, z końcem 2021 roku lekarze rezydenci będą zarabiali minimum 5251 złotych. Z kolei jeszcze w tym roku, z wyrównaniem od lipca, rezydenci mają otrzymywać pieniądze w ramach puli podwyżek.

"Oczekiwania nie tylko rezydentów"

Szydło podkreśliła, że rząd zdaje sobie sprawę, iż zmiany w służbie zdrowia są konieczne i potrzebne. - Zdajemy sobie też sprawę z tego, że wynagrodzenia to jest ten temat, który wymaga nie tylko szczegółowej rozmowy, ale też przygotowania. My wiemy, że takie są oczekiwania nie tylko rezydentów, ale również przedstawicieli innych zawodów medycznych - podkreśliła.

- Natomiast państwo musicie też zdawać sobie sprawę z tego, że - niestety - musimy nadrobić zaległości z poprzednich lat i musimy naprawić cały system. Nie chcemy wprowadzać zmian, które będą tylko i wyłącznie dedykowane punktowo jakiejś jednej grupie i będą gdzieś gasiły pożar w jednym obszarze, tylko chcemy wprowadzić zmiany systemowe - dodała.

Szydło przypomniała także projekty ustaw, które już zostały przyjęte - dotyczące między innymi sieci szpitali i wynagrodzeń. Przypomniała także o ustawie o podstawowej opiece zdrowotnej (nad którą trwają obecnie prace w Sejmie). - To jest właśnie naprawianie całościowe systemu - wskazała szefowa rządu.

Protest zawieszony "do czasu spotkania z premier"

We wtorek wieczorem z protestującymi spotkali się marszałek Senatu Stanisław Karczewski i minister Kowalczyk, który przekazał im list od premier. Beata Szydło zaprosiła lekarzy na rozmowy, zastrzegła jednak, że mogą się one odbyć "dopiero po zakończeniu trwającego protestu".

"Mamy dobrą wolę i liczymy na to samo" - napisała premier. Rezydenci zgodzili się na zawieszenie protestu od godziny 8 w środę.

- Zawieszamy protest do czasu spotkania z panią premier. Nasi przedstawiciele będą na spotkaniu i od tego wszystko zależy. Oczywiście mamy duże nadzieje. Biorąc pod uwagę, ile spotkań odbyliśmy wcześniej, to tak naprawdę nie możemy wykluczyć niczego - wyjaśniał Filip Płużański z Porozumienia Rezydentów OZZL.

Oczekiwania lekarzy

Rezydenci domagają się między innymi wzrostu finansowania ochrony zdrowia, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń. Podkreślają, że ich głównym postulatem jest wzrost finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 procent PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 procent przez najbliższe dziesięć lat. Lekarze chcą też zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.

Autor: mart/azb//now / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

PKP Intercity podpisało umowę z firmą H.Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych o wartości ponad 4,2 miliarda złotych. W ramach kontraktu ma zostać zbudowanych 300 nowych wagonów.

PKP Intercity podpisało kontrakt o wartości ponad 4,2 miliarda złotych

PKP Intercity podpisało kontrakt o wartości ponad 4,2 miliarda złotych

Źródło:
PAP

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju zamyka swój multimedialny program MeduM. - Projekt na samą platformę i na materiały historyczne wygrała firma, która zupełnie przypadkowo jest powiązana z fundacją wspólnika kuzyna Jarosława Kaczyńskiego - przekazała podczas konferencji Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji. - Jako naukowca bolało mnie, że taka perełka jak NCBR jest wykorzystywana do szeregu działań o charakterze dewiacyjnym - skomentował dla biznesowej redakcji tvn24.pl Jerzy Małachowski, szef NCBR.

Zamykają program dla uczniów. "Kojarzy mi się ze sprawą niesławnej willi plus"

Zamykają program dla uczniów. "Kojarzy mi się ze sprawą niesławnej willi plus"

Źródło:
tvn24.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych jest siedem stacji pierwszej linii metra. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przebywający z wizytą w Rosji północnokoreański urzędnik utonął podczas kąpieli w stawie pod Moskwą - donosi Reuters, powołując się na rosyjskie media. Wszystko wskazuje na to, że to szef północnokoreańskiego wojskowego kontyngentu szkoleniowego. Ambasada Korei Północnej nie potwierdziła informacji o śmierci mężczyzny ani jego tożsamości.

Północnokoreański urzędnik utonął w stawie pod Moskwą

Północnokoreański urzędnik utonął w stawie pod Moskwą

Źródło:
Reuters

W obliczu postępującej wojny w Strefie Gazy rosną obawy, że na Bliskim Wschodzie może wybuchnąć kolejna pełnoskalowa wojna - z niszczycielskimi konsekwencjami dla regionu i nie tylko - pisze BBC. Od dziewięciu miesięcy na granicy izraelsko-libańskiej dochodzi do regularnej wymiany ognia. "Jesteśmy na krawędzi potencjalnie wyniszczającej wojny, której obie strony - jak twierdzą - nie chcą" - podsumowuje BBC.

Dni "beztroskich" wakacji mogą być policzone

Dni "beztroskich" wakacji mogą być policzone

Źródło:
BBC, PAP

Ogromna większość Amerykanów, bo aż 80 procent obawia się, że sytuacja w ich kraju "wymyka się spod kontroli" - wynika z nowego sondażu Ipsos dla agencji Reutera. W badaniu zapytano także o poparcie dla obu kandydatów w wyborach prezydenckich.

Trump z niewielką przewagą w sondażu. Amerykanie obawiają się, że sytuacja "wymyka się spod kontroli"

Trump z niewielką przewagą w sondażu. Amerykanie obawiają się, że sytuacja "wymyka się spod kontroli"

Źródło:
Reuters

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał na środowej konferencji, że w najbliższym czasie skierowany zostanie do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu byłemu szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michałowi Dworczykowi. - To jest wniosek związany, można powiedzieć, z manipulacją jego skrzynką mailową - przekazał.

Bodnar: w najbliższym czasie skierujemy do europarlamentu wniosek o uchylenie immunitetu Dworczykowi

Bodnar: w najbliższym czasie skierujemy do europarlamentu wniosek o uchylenie immunitetu Dworczykowi

Źródło:
TVN24, PAP

Centralne Biuro Antykorupcyjne i Żandarmeria Wojskowa zatrzymały trzech mężczyzn, w tym technika Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Wędrzynie w związku z nieprawidłowościami przy zamówieniach na rzecz wojska. Usłyszeli zarzuty.

Nieprawidłowości przy zamówieniach dla wojska. CBA zatrzymało trzy osoby

Nieprawidłowości przy zamówieniach dla wojska. CBA zatrzymało trzy osoby

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Matka trzyletniego chłopca, którego ciało śledczy znaleźli w zamrażarce, po dwóch latach od makabrycznego odkrycia przyznała się do zabójstwa - informują amerykańskie media.

Ciało 3-letniego chłopca w zamrażarce. Matka dziecka przyznała się do zabójstwa

Ciało 3-letniego chłopca w zamrażarce. Matka dziecka przyznała się do zabójstwa

Źródło:
CNN, People, The Detroit News

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na niestrzeżonej plaży w Międzyzdrojach u 45-latka doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Do czasu przyjazdu służb, reanimację podjęli plażowicze, którzy byli świadkami całego zdarzenia. Mężczyznę z przywróconymi funkcjami życiowymi przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Zdjęcia z akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Nagłe zatrzymanie krążenia na plaży. Pierwsi reanimowali mężczyznę plażowicze

Nagłe zatrzymanie krążenia na plaży. Pierwsi reanimowali mężczyznę plażowicze

Źródło:
tvn24.pl

Wracając po imprezie do domu "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończył się pogrzeb aktora i reżysera Jerzego Stuhra. Ikonę polskiego kina pożegnały tłumy krakowian – między innymi współpracownicy i studenci. Artysta został pochowany na Cmentarzu Rakowickim. W uroczystościach wzięły udział między innymi Dorota Segda, Agnieszka Holland i Małgorzata Kidawa-Błońska. Kardynał Grzegorz Ryś wspomniał rolę Stuhra jako Piotra Wysockiego w "Nocy listopadowej" Andrzeja Wajdy.

"Otwierał oczy oraz serca na piękno i trudy tego zawodu"

"Otwierał oczy oraz serca na piękno i trudy tego zawodu"

Źródło:
PAP / tvn24.pl

Syn niezależnego kandydata na prezydenta USA Roberta F. Kennedy'ego Jr., udostępnił w mediach społecznościowych wideo przedstawiające fragment rozmowy telefonicznej jego ojca z Donaldem Trumpem. Słychać na nim między innymi, jak Trump negatywnie wypowiada się na temat szczepień. Robert F. Kennedy Jr. przeprosił byłego prezydenta za ten wyciek.

Wyciekła prywatna rozmowa Trumpa z Kennedym. Tematem szczepionki, zamach i Joe Biden

Wyciekła prywatna rozmowa Trumpa z Kennedym. Tematem szczepionki, zamach i Joe Biden

Źródło:
ABC News, CNN, NPR.org, tvn24.pl

Hollywoodzki aktor i muzyk Jack Black odwołał koncerty i zawiesił działalność swojego zespołu Tenacious D. Ogłosił to po tym, jak jego kolega z formacji, Kyle Gass, zażartował ze sceny, nawiązując do zamachu na Donalda Trumpa. Jeden z australijskich senatorów wezwał do deportacji amerykańskich artystów.

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Oburzenie po słowach ze sceny o Trumpie. Jack Black odwołuje trasę i zawiesza działalność zespołu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Ponad 2,3 miliona osób na koniec 2023 roku wykonywało pracę na podstawie umów cywilno-prawnych, to jest umów zlecenie, czy umów o dzieło - wynika z raportu opublikowanego przez Główny Urząd Statyczny.

Tylu Polaków pracowało na śmieciówkach. Najnowsze dane

Tylu Polaków pracowało na śmieciówkach. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Niemal 50 zwierząt trafiło w jeden lipcowy weekend do schroniska KTOZ w Krakowie. Jak poinformowali pracownicy placówki, bezdomnych zwierząt przybywa każdego dnia, a potrzeby drastycznie wzrastają, stąd prośba o pomoc. Potrzebne są m.in. koce i prześcieradła. - Jest bardzo ciężko, jak co wakacje. Nie jesteśmy w stanie na sto procent stwierdzić, czy właściciele zostawili zwierzęta, nie mogąc wyjechać z nimi na urlop, ale taki wniosek nasuwa się sam - mówi nam Joanna Repel z KTOZ.

Tylko w jeden weekend trafiło tutaj 50 zwierząt. Apel o pomoc

Tylko w jeden weekend trafiło tutaj 50 zwierząt. Apel o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Między prezydentem a rządem trwa spór o odwołanie niektórych ambasadorów i powołanie nowych. Sprawdziliśmy, gdzie te stanowiska pozostają wciąż nieobsadzone. Izrael, Austria, Egipt, Włochy... - jak wynika z danych MSZ, problem dotyczy ponad 20 procent placówek zagranicznych.

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Źródło:
Konkret24

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Ryszardowi Czarneckiemu. Wezwie również byłego europosła na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Śledczy nie podają konkretnego terminu.

Jest postanowienie prokuratury w sprawie zarzutów dla Ryszarda Czarneckiego

Jest postanowienie prokuratury w sprawie zarzutów dla Ryszarda Czarneckiego

Źródło:
PAP

Prokuratura dobrze wykonała swoją robotę, gromadząc rzetelne dowody. Co się odwlecze, to nie uciecze - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Pełnomocnik byłego wiceministra sprawiedliwości zapowiedział pozwanie szefa rządu o naruszenie dóbr osobistych.

Premier: Prokuratura dobrze wykonała robotę. Co się odwlecze, to nie uciecze

Premier: Prokuratura dobrze wykonała robotę. Co się odwlecze, to nie uciecze

Źródło:
tvn24.pl

Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, posła PiS. Chodzi o odtajnienie przez Błaszczaka części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej "Warta".

Szef SKW zawiadomił prokuraturę. Podejrzewa, że Błaszczak popełnił przestępstwo

Szef SKW zawiadomił prokuraturę. Podejrzewa, że Błaszczak popełnił przestępstwo

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia przed burzami. Szczególnie niebezpieczna aura spodziewana jest w nocy na terenie dwóch województw. W części kraju zagrożenie stanowi również upał.

Uwaga na burze. IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia

Uwaga na burze. IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 proc. akcji spółki.

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać.  Jest już kupiec

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać. Jest już kupiec

Źródło:
PAP

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Marcin Romanowski, polityk Suwerennej Polski, wobec którego prokuratura sformułowała 11 zarzutów, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nie trafi do aresztu. Decyzję w tej sprawie sąd umotywował jego członkostwem w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy i przysługującym mu w związku z tym immunitetem. Czym jest ta instytucja? Jaką funkcję i od kiedy pełni w niej Marcin Romanowski? Wyjaśniamy.  

Czym jest Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy? Marcin Romanowski dołączył do niego w tym roku

Czym jest Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy? Marcin Romanowski dołączył do niego w tym roku

Źródło:
tvn24.pl

- Będę tłumaczył członkom Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, jaka jest sytuacja i dlaczego tak ważne jest to, aby w sytuacji, kiedy istnieje zagrożenie mataczenia, Romanowski nie był w stanie ustalać zeznań innych osób - mówił Ryszard Petru, poseł Trzeciej Drogi, który też jest członkiem tego gremium. Magdalena Biejat oceniła, że brak aresztu dla Romanowskiego to kompromitacja prokuratury, która jednak nie powinna przysłaniać faktów o byłym urzędniku resortu sprawiedliwości.

Petru: zrobię wszystko, by w Radzie Europy wytłumaczyć sprawę Romanowskiego

Petru: zrobię wszystko, by w Radzie Europy wytłumaczyć sprawę Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24

W miniony weekend w miejscowości Wyczółki (woj. podlaskie) grupa młodych ludzi skandowała obraźliwe hasła w stronę żołnierzy, którzy chcieli przejechać przez drogę. Jeden z nich został opluty i oblany alkoholem. Policja wszczęła dochodzenie. Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter Wojciech Bojanowski, młodzi ludzie byli uczestnikami wesela po ślubie dwóch aktywistek. W sieci krąży nagranie z zajścia.

Obrażali i pluli na żołnierzy po weselu dwóch aktywistek. Policja wszczęła dochodzenie, dwie osoby z zarzutami

Obrażali i pluli na żołnierzy po weselu dwóch aktywistek. Policja wszczęła dochodzenie, dwie osoby z zarzutami

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Amerykańska gwiazda muzyki country przeprasza i zapowiada pójście na odwyk po lawinie krytyki, jaka spadła na nią po wykonaniu hymnu USA przed meczem baseballa. "Zeszłej nocy nie byłam sobą" - stwierdziła Ingrid Andress w oświadczeniu.

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Gwiazda zszokowała słuchaczy hymnem przed meczem. Teraz zapowiedziała odwyk

Źródło:
Reuters, CNN

Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed Chinami - oświadczył Donald Trump, były prezydent USA i kandydat republikanów w tegorocznych wyborach. Skrytykował też sankcje przeciwko Rosji i zasugerował, że przywódcy tych państw, Xi Jinping i Władimir Putin, byli jego przyjaciółmi.

Kolejne państwo "powinno płacić". Trump stawia warunki sojusznikom 

Kolejne państwo "powinno płacić". Trump stawia warunki sojusznikom 

Źródło:
PAP, Reuters

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl