Chwile strachu przeżyli pasażerowie autobusu niedaleko Zakopanego. Pojazd zawisł na skraju drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak poinformował rzecznik zakopiańskiej policji, Kazimierz Pietruch, do zdarzenia doszło po godzinie 15. na drodze prowadzącej z Zakopanego do Morskiego Oka, w okolicy leśniczówki Zazadnia.
Pasażerowie wyciągnęli autokar
Gdy autobus zawracał, zawiesił się na grzązkim poboczu. Początkowo myślano, że do wyciągnięcia pojazdu potrzebny będzie ciężki sprzęt. Na szczęście udało się to zrobić samym pasażerom, którzy pomogli wypchnąć autokar.
W wyniku incydentu na szczęście nikt nie ucierpiał. Przez pewien czas ruch na drodze z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka odbywał się wahadłowo, w wyniku czego utworzyły się kilkukilometrowe korki. Po godzinie 16. trasa została odblokowana.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: zumi.pl