Anita Werner odpowiadała na pytania internautów

Kończymy chat z Anitą Werner. Bardzo dziękujemy za uwagę!

Jakie rady by dała Pani samej sobie sprzed 20 lat? Anita Werner: mam wrażenie, że takie same, jakie obecnie daję moim studentom na Uniwersytecie Warszawskim, stosuję tutaj zasadę "trzy razy P" - pasja, praca, pokora

Czy Anicie Werner zdarzyło się płakać przy oglądaniu jakiegoś materiału reporterskiego? - Tak, dlatego, że często pokazujemy w "Faktach" bardzo trudne historie, one nie zawsze kończą się dobrze.

Niezapomniana chwila związana z pracą w TVN24? Anita Werner: przede wszystkim pierwszy serwis informacyjny w historii TVN24

Czy Anita Werner chciałaby zrobić wywiad z Jarosławem Kaczyńskim? - Wielokrotnie zapraszaliśmy pana prezesa Kaczyńskiego do nas do stacji.

Czy zdarzyło się Pani, że nagle w trakcie "Faktów" zupełnie bez powodu chciało się Pani śmiać? Anita Werner: w trakcie samych "Faktów" nie, ale zdarzyły się takie sytuacje krótko przed programem

Anita Werner: praca reportera daje najmocniejszą bazę dziennikarską

Czy nie korci Panią powrót do pracy reportera w terenie? Anita Werner: TVN i TVN24 dają tak nieograniczone możliwości rozwoju, że mam możliwość robienia różnych rzeczy, zaczynałam jako reporter, natomiast ostatnimi czasy wróciłam do korzeni, bo zrealizowałam dwa dokumenty dla TVN Style, a ostatnio wyszłam ze studia telewizyjnego, żeby zrealizować cykl "Tokio. Cena sukcesu"

Czy był taki moment w pracy w TVN24, kiedy chciała się Pani "zapaść pod ziemię"? Anita Werner: były momenty, kiedy opadały mi ręce, zwłaszcza, podczas rozmów z niektórymi politykami, ale to państwo sami możecie ocenić to, co widać na antenie

Anita Werner o szczególnie ważnych wywiadach: z doświadczenia wiem, że bardzo piękne, ważne inspirujące historie są wśród zwykłych ludzi, tylko leżą nie zawsze tam, gdzie się zagląda

Najtrudniejszy wywiad? Anita Werner: najdziwniejszy był z ówczesną premier Ukrainy Julią Tymoszenko, to było bodajże w 2006 roku. Mimo, że wcześniej wszystkie szczegóły rozmowy były zaplanowane, to jednak nie udało nam się dostać do pani premier, więc postanowiliśmy pojechać na jej wiec. W związku z tym wywiad odbył się właśnie tam, z tego względu był to wywiad ekstremalny

Pamięta Pani swoją największą wpadkę z prompterem? Anita Werner: chyba nie miałam jakiejś konkretnej wpadki, ale pamiętam początki TVN24, kiedy pewnego razu nie mogłam wyświetlić na prompterze tego, co sobie wcześniej napisałam

Jak oswoić się z kamerą i nauczyć się radzić ze stresem? Anita Werner: bardziej nazwałabym to adrenaliną niż stresem

Jaką najtrudniejszą wiadomość musiała Pani przekazać widzom TVN/TVN24? Anita Werner: na pierwszą myśl przychodzi mi dzień katastrofy smoleńskiej, to było bardzo trdune wydarzenia dla nas jako dla narodu

Co robi Pani podczas emisji "Faktów" pomiędzy zapowiedziami kolejnych materiałów? Anita Werner: cały czas jestem skoncentrowana, oglądam materiały, które mam na swoim poglądzie

Jak wygląda Pani codzienne życie poza pracą w TVN24? Anita Werner: normalnie, mam swoje rodzinne obowiązki, zobowiązania, uwielbiam sport i podróże, więc temu też poświęcam sporo czasu

Kto decyduje kto i kiedy poprowadzi "Fakty" i "Fakty po Faktach"? Anita Werner: mamy grafik, wszyscy się uzupełniamy, lubimy pracować i przy jednym i przy drugim programie, chociaż są to odrębne dyscypliny dziennikarskie

Anita Werner: w tej pracy bardzo fajne jest to, że każdy dzień jest inny, że każdy dzień dostarcza ekscytacji i trochę niewiadomej

Anita Werner mówi o tym, jak wygląda przygotowanie do jednego wydania "Faktów".

Jakie było pani odczucie w momencie pierwszych "Fakótw" z pani wykonaniem? Anita Werner: byłam bardzo zestresowana, chociaż nie pamiętam o czym mówiłam, jaki to był dzień

Jedno z pytań dotyczy tego, co się stanie, jeśli TVN24 nie otrzyma koncesji. Anita Werner: jedno wiem na pewno - patrzymy każdej władzy na ręce i będziemy robić to dalej

Anita Werner o tym, co jest jej "wentylem bezpieczeństwa": jest nim sport, bieganie, to mi bardzo pomaga

Jaki jest Pani autorytet dziennikarski? - Miałam to szczęście, że trafiłam do najlepszej dziennikarskiej drużyny w tym kraju, więc moje autorytety dziennikarskie mijałam na korytarzu - mówi Anita Werner.

Anita Werner: najważniejsze jest to, żeby znaleźć swoją pasję w życiu i za nią pójść

Jedno z pytań dotyczy tego, co trzeba zrobić, żeby zostać dziennikarzem. Anita Werner: ja nie jestem po studiach dziennikarskich, skończyła kulturoznawstwo, to nie jest tak, że każdy z nas jest tutaj po studiach dziennikarskich, ale studia humanistyczne jak najbardziej się przydają w tej pracy

Jak Pani ocenia rozówj TVN24 od pierwszego dni do dzisiaj? - Bardzo się cieszę, że przez te wszystkie lata TVN24 stała się taką marką, oceniam te 20 lat świetnie - odpowiada Anita Werner.

Anita Wener do internautów: bardzo dziękujemy za wszystkie kciuki, które za nas trzymacie, bardzo się cieszymy, że z nami jesteście

Rozpoczynamy spotkanie z Anitą Werner.

Anita Werner poprowadziła pierwszy serwis informacyjny w historii TVN24.