Animacja w służbie polityki

Animacja w służbie polityki
Animacja w służbie polityki
Źródło: Fakty TVN

Internetowa gra produkcji SLD to nie pierwszy raz, gdy politycy w lekkiej formie, starają się ciężko przywalić przeciwnikom. Przegląd politycznych kreskówek, animacji i gierek przygotował reporter Faktów TVN Maciej Mazur.

Zasady najnowszej gry SLD są proste. - Chodzi o umieszczenie jak największej liczby osób w zatłoczonych wagonach - tłumaczy Łukasz Naczas, odpowiedzialny za jej produkcję.

Cel gry również nie jest skomplikowany - chodzi o to, by bawiąc, uczyć. - Gra jest po to, abyśmy za kilka miesięcy wiedzieli, kto co spieprzył. Jak powiedział pan premier Donald Tusk. Kto co spieprzył na kolei - tłumaczy rzecznik SLD Tomasz Kalita.

Gra SLD nieco przypomina filmy rysunkowe Prawa i Sprawiedliwości, które partia seryjnie emitowała pewien czas temu. Podobieństwa można znaleźć również do niedawnych satyrycznych kreskówek Janusza Palikota.

Co o takiej formie walki o elektorat sądzi ekspert? - Takie animacje się podobają, bo Polacy mają dosyć rubaszne poczucie humoru - przyznaje dr Tomasz Płudowski politolog i medioznawca.

Źródło: Fakty TVN

Czytaj także: