"Trzecia fala przyrasta i przyspiesza. Wobec tej sytuacji musimy podjąć zdecydowane kroki"

Źródło: TVN24

Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj - mówi piosenkarz Andrzej Piaseczny na nagraniu ze szpitala, które w środę opublikował w mediach społecznościowych. Artysta jest poddawany tlenoterapii.

Piosenkarz Andrzej Piaseczny opublikował w środę na swoim profilu na Instagramie nagranie ze szpitala, na którym jest podłączony do aparatury tlenowej.

- Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy mają w nosie, co z nami może się wydarzyć - mówi artysta, z trudem łapiąc oddech. Jak relacjonuje, przebywał przez 10 dni w domu, ale jego stan był wciąż na tyle zły, że trafił do szpitala.

- Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się proszę zasad bezpieczeństwa i higieny - zaapelował Piaseczny. Wokalista podziękował także wszystkim, którzy "z pasją i zaangażowaniem" się nim zajmują.

W styczniu Andrzej Piaseczny świętował 50. urodziny.

Koronawirus w Polsce

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 25 052 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem, 453 chorych na COVID-19 zmarło.