Szef BOR na zwolnieniu. Wróci do służby?

Mariusz Błaszczak o zwolnieniu gen. Andrzeja Pawlikowskiego
Mariusz Błaszczak o zwolnieniu gen. Andrzeja Pawlikowskiego
Trójka Polskie Radio
Mariusz Błaszczak tłumaczył nieobecność w pracy szefa BORTrójka Polskie Radio

Generał Andrzej Pawlikowski przez cały styczeń nie będzie pełnił funkcji szefa Biura Ochrony Rządu - dowiedział się tvn24.pl. Informację potwierdziliśmy w MSWiA, a oficjalnym powodem są "problemy zdrowotne". Nieoficjalnie politycy mówią, że Pawlikowski nie wróci już do kierowania instytucją odpowiedzialną za bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie.

Informację o tym, że generał Pawlikowski jest na zwolnieniu chorobowym do końca stycznia potwierdziliśmy w kilku niezależnych od siebie źródłach.

- W tak zwanym dzienniku rozkazów pojawił się tylko wpis, że przez cały styczeń funkcję szefa BOR będzie pełnił pułkownik Tomasz Kędzierski, formalnie drugi zastępca generała Pawlikowskiego - mówią nasi rozmówcy.

Dotąd zapisy w dzienniku, który gromadzi najważniejsze dokumenty dla funkcjonowania BOR, były precyzyjniejsze. Gdy szefa (lub któregokolwiek z pracowników Biura) nie było, zawsze pojawiała się również informacja z jakiego powodu: urlopu lub zwolnienia lekarskiego. Pytania o przyczynę nieobecności Andrzeja Pawlikowskiego skierowaliśmy do BOR i MSWiA dwa dni temu.

W środę przyszła odpowiedź z resortu spraw wewnętrznych, potwierdzająca nasze informacje: "Nieobecność gen. Andrzeja Pawlikowskiego Szefa BOR spowodowana jest względami zdrowotnymi. Obecnie gen. Pawlikowskiego zastępuje płk Tomasz Kędzierski" (pisownia oryginalna - red.).

Większość naszych rozmówców jest przekonana, że obecny szef Biura nie wróci już do pełnienia swojej funkcji. - To znaczące, że sterów w BOR nie przejął po Pawlikowskim jego najbliższy współpracownik, czyli pułkownik Jacek Lipski - mówi nam jeden z polityków PiS, który w parlamencie zajmuje się kwestiami bezpieczeństwa państwa.

Pawlikowski z Lipskim pojawili się w Biurze po wygranych przez PiS wyborach jako zgrany duet. Pułkownik Kędzierski zaś uzupełnił skład kierownictwa, ale jako osoba spoza ich układu partnerskiego. To były pracownik cywilny BOR, który kilka lat odpowiadał za bezpieczeństwo osobiste Jadwigi Kaczyńskiej.

W tle śledztwo?

Nasi rozmówcy, którzy pragną zachować anonimowość, są zgodni, że generał Pawlikowski prawdopodobnie nie będzie już odpowiadał za bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie. Wskazują też przyczynę. Ma nią być śledztwo, które prowadzą Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Chodzi o ujawniony przez media problem z kontraktem o wartości niemal 2 mln zł powierzonym przez zarząd spółki PKP SA spółce Sensus Group.

Pod koniec listopada ub.r. ujawniliśmy, że generał Pawlikowski został w tej sprawie przesłuchany przez prokuratora "z uprzedzeniem". Chodzi o artykuł 183 Kodeksu postępowania karnego, który mówi: "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe".

Kontrakt warty 2 mln zł (bez przetargu) trafił do Sensusa, choć wówczas trwał jeszcze proces rejestracji tej firmy w sądzie gospodarczym. Nie miała ona też własnej siedziby, a jedynie adres pocztowy w spółce zajmującej się prowadzeniem wirtualnych biur. Nie posiadała również certyfikatów bezpieczeństwa, tymczasem zarząd kolei zlecił Sensus Group sprawy związane z bezpieczeństwem podróżnych na Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO.

Prokuratura i CBA sprawdzają, jaką rolę odegrał w tym generał Pawlikowski, którego biznesowym wspólnikiem jest prezes firmy Sensus. Śledczy wyjaśniają także czy zadania, za które płaciło firmie PKP nie wykonywali funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Pawlikowski nie ma przedstawionych żadnych zarzutów.

BOR rekrutuje. "Często jesteśmy naocznymi świadkami wydarzeń historycznych"
BOR rekrutuje. "Często jesteśmy naocznymi świadkami wydarzeń historycznych"Fakty TVN

Spiski i polityka

Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji, czy skończy sprawę aktem oskarżenia, czy decyzją o umorzeniu postępowania.

- Jednocześnie do najważniejszych osób w państwie trafiła doskonale przygotowana prezentacja. Taki nowoczesny anonim. Dostał ją również prezes Jarosław Kaczyński - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl jeden z czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Generał Andrzej Pawlikowski pokazany jest w nim jako dobry znajomy Mieczysława Wachowskiego, "szarej eminencji" kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy, skonfliktowanego z Jarosławem Kaczyńskim.

Kolejna wpadka ministra

Jeśli potwierdzą się informacje o odejściu generała Pawlikowskiego, po raz drugi w niekorzystnym świetle postawi to odpowiadającego za formacje mundurowe wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego. Dlatego, że to on zdecydował, by powierzyć Pawlikowskiemu kierowanie BOR.

Niemal dokładnie przed rokiem musiał on odwoływać komendanta głównego policji Zbigniewa Maja. Po niespełna trzech miesiącach szefowania. Okazało się, że przed powierzeniem mu funkcji w KGP, nie sprawdzono kandydatury Maja w rejestrach służb i prokuratury które prowadziły postępowania jego dotyczące. Dotąd były komendant nie usłyszał jakichkolwiek zarzutów karnych.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium