Chciałbym, żebyśmy umieli rozmawiać ze sobą w taki sposób, żeby dostrzegać drugiego człowieka, który ma swoją dumę, swoją godność, swoje przekonania - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda, nawiązując do tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
W piątek para prezydencka zaprosiła do Pałacu Prezydenckiego na noworoczne spotkanie przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych oraz mniejszości narodowych i etnicznych. Wśród gości znaleźli się między innymi: przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki i metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz.
"Przekraczane w tym ujęciu, które niektórzy socjolodzy nazywają międzyplemiennym"
Andrzej Duda nawiązał do śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który w niedzielę został zaatakowany przez nożownika podczas "Światełka do Nieba" WOŚP. W poniedziałek zmarł. Miał 53 lata
- Poprzez dramatyczne wydarzenia (...) znowu odżyła u nas dyskusja na temat tego, czy granice relacji międzyludzkich, wewnętrznych, zwłaszcza w aspektach politycznych, nie są u nas przekraczane – powiedział prezydent RP. Zdaniem Andrzeja Dudy, granice te "są niestety przekraczane, ale nie w wymiarze religijnym, narodowościowym czy etnicznym (...). One są przekraczane w tym ujęciu, które niektórzy socjolodzy nazywają międzyplemiennym". Podkreślił, że coraz częściej odmienne poglądy ideologiczne prowadzą w naszym kraju do starć.
Prezydent: chciałbym, abyśmy nauczyli się ze sobą rozmawiać
Prezydent Duda wyraził życzenie, by ludzie żyjący w Polsce "umieli się w rozmowie ze sobą wzorować na tym, jak państwo prowadzicie dialog ze sobą w Polskiej Radzie Ekumenicznej".
Przypomniał, że Kościoły i związki wyznaniowe przez wieki prowadziły między sobą spory, "z których wypłynęła wielka, bardzo często bardzo bolesna lekcja", która została "odrobiona". - Dzisiaj umieją usiąść, rozmawiać ze sobą, nie obrażając nikogo, nie poniżając nikogo (...). Bardzo bym chciał, żebyśmy my, jako wspólnota ludzi żyjących na polskiej ziemi, też się tego nauczyli – podkreślił prezydent. Andrzej Duda wyraził niepokój związany z łatwością obrażania i atakowania innych na portalach społecznościowych. - Chciałbym, żebyśmy nawet w tej anonimowości umieli rozmawiać ze sobą w taki sposób, żeby za ekranem dostrzegać drugiego człowieka, który ma swoją dumę, swoją godność, swoje przekonania. (...) Tego u nas bardzo brakuje – wskazywał prezydent.
Autor: akr//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24