Prezydent Andrzej Duda odwiedził w niedzielę harcerzy ZHR w Podgrodziu (Zachodniopomorskie). Wziął udział w apelu otwierającym obóz, a potem rozpalił ognisko. W pobliżu obozu harcerskiego zgromadziło się kilkudziesięciu protestujących z transparentami.
Andrzej Duda wziął udział w apelu rozpoczynającym obóz drużyn okręgu łódzkiego Związku Harcerzy Rzeczpospolitej w Podgrodziu koło Nowego Warpna w Zachodniopomorskiem. Prezydent wysłuchał meldunku drużyn. Po podniesieniu na maszt flagi Polski odśpiewano hymn harcerski, następnie Andrzej Duda udał się do podobozów.
Spotkanie zakończyło wspólne ognisko, które prezydent rozpalił wraz z harcerzami. - Obóz to szkoła życia - powiedział Andrzej Duda, gratulując harcerzom organizacji.
W obozie w Podgrodziu bierze udział ponad 100 osób ze 106. Łódzkiej Drużyny Harcerzy, 92. Łódzkiej Drużyny Harcerek, 81. Łódzkiej Drużyny Harcerzy, 18. Łódzkiej Drużyny Harcerek, 14. Próbnej Łódzkiej Drużyny Harcerek i 6. Próbnej Rogowskiej Drużyny Harcerek.
- Dla tego środowiska to pierwsza wizyta prezydenta. Wyjątkowy gość, więc wyjątkowe emocje - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka ZHR phm. Barbara Sobieska.
Prezydent sprawuje honorowy protektorat nad 11 organizacjami harcerskimi, w tym m.in. nad Związkiem Harcerstwa Polskiego i Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Demonstranci z transparentami
Niedaleko wejścia do obozu harcerskiego zebrało się kilkadziesiąt osób z transparentami, na których wymalowano hasła "Warto być przyzwoitym" czy "Konstytucja". Demonstrujący uruchomili sygnały dźwiękowe, gwizdali i skandowali między innymi "Wolność, równość, demokracja", "Wolne sądy, wolna Polska", "Oddaj długopis".
Autor: KR//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jerzy Muszyński