Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego zatwierdził rekomendację prezydenta Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - przekazał TVN24 prezes PKOl Radosław Piesiewicz. Zastrzegł, że jeszcze nie było "okazji", by przekazać te wieści prezydentowi. Jeden z członków zarządu biorących udział w posiedzeniu poinformował, że punktu dotyczącego uchwały "nie było w porządku obrad". - Pojawił się na sam koniec jako element punktu "sprawy bieżące". Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana - mówił.
Polski Komitet Olimpijski przyjął uchwałę rekomendującą prezydenta Andrzeja Dudę na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Podjęcie takiej decyzji potwierdził w rozmowie z reporterką "Faktów po południu" Michaliną Czepitą prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz.
- Na dzisiejszym zarządzie rekomendację pana prezydenta Andrzeja Dudy zatwierdził zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego - wyjaśniał. Jak mówił, "29 osób było za, cztery były przeciw, sześć osób się wstrzymało". - Więc większością głosów została ta kandydatura przegłosowana - dodał.
"Jeszcze nie mieliśmy okazji przekazania informacji panu prezydentowi"
Pytany, czy prezydent już dowiedział się oficjalnie o tej decyzji, Piesiewicz odparł, że "nie, jeszcze nie mieliśmy okazji przekazania informacji panu prezydentowi".
Prezes przyznał też, iż ma nadzieję, "że na najbliższej sesji (MKOL- red.) w marcu, jeszcze przed wyborami na nowego przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, pan prezydent Andrzej Duda zostanie zatwierdzony jako członek rzeczywisty MKOl-u".
Mówił też o tym, dlaczego wskazano akurat na Dudę. - Przede wszystkim pan prezydent jest osobą oddaną olimpizmowi. To bardzo pomaga Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu. Ale też trzeba pamiętać, że bardzo dobrze poruszał się w strukturach międzynarodowych - wyliczał. Pytany o możliwy zakres obowiązków Dudy, ocenił, że to już pytanie do szefa MKOl.
Punkt o uchwale "na sam koniec". "Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że będzie głosowana"
Jeden z członków zarządu biorących udział w posiedzeniu przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że zarząd przyjął w czwartek uchwałę rekomendującą, ale "takiego punktu nie było w porządku obrad".
- Pojawił się na sam koniec jako element punktu "sprawy bieżące". Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana - zrelacjonował jeden z członków zarządu PKOl.
Zarząd PKOl liczy 60 osób. - Wielu członków zarządu było dziś nieobecnych - zauważył rozmówca PAP.
W marcu kongres MKOl
Od jakiegoś czasu trwają spekulacje, czym prezydent będzie zajmował się po złożeniu urzędu. Kadencja Andrzeja Dudy jako prezydenta kończy się w sierpniu 2025 roku.
Pierwsza sesja MKOl po tym terminie, na której mógłby on zostać wybrany na członka MKOl, zaplanowana jest w lutym 2026 w Mediolanie, przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich. Formalnie jednak nie ma przeszkód, by wybrać urzędującą głowę państwa. W marcu 2025 odbędzie się sesja w Grecji, ale tam głównym punktem spotkania będzie wybór nowego prezydenta organizacji w miejsce odchodzącego ze stanowiska Thomasa Bacha. Siedmiu kandydatów ma zaprezentować się w styczniu na specjalnej sesji MKOl.
Obecnie MKOl liczy 111 członków, a maksymalnie może być ich 115.
Obecnie polską przedstawicielką w MKOl jest polska medalistka olimpijska Maja Włoszczowska, która od 2021 działa w Komisji Zawodniczej MKOl i na tej podstawie ma status członka MKOl. Ostatnim rzeczywistym polskim członkiem MKOl była od 1998 roku do śmierci w 2018 najwybitniejsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu Irena Szewińska. Wcześniej w MKOl zasiadali Kazimierz książę Lubomirski (1922-30), Ignacy Matuszewski (1928-39), Stanisław Rouppert (1931-46), Jerzy Loth (1948-61) i Włodzimierz Reczek (1961-2004).
Kandydatów wybiera się na ośmioletnią, odnawialną kadencję. Członkowie MKOl wybrani w latach 1967-99 mogą pełnić tę funkcję maksymalnie do 80. roku życia, a wybrani po roku 1999 - do ukończenia 70 lat.
Wśród 115 członków 70 nie jest związanych z żadną określoną funkcją lub urzędem, 15 to przedstawiciele zawodników, kolejnych 15 wywodzi spośród szefów światowych federacji sportowych i tylu samo z osób pełniących kierownicze role w narodowych komitetach olimpijskich czy ich kontynentalnych stowarzyszeniach.
Jako pierwszy informację o rekomendacji dla Dudy podał Przegląd Sportowy/Onet.
Źródło: TVN24, PAP, Onet
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka