"Apelujemy do Marka Chrzanowskiego o natychmiastową rezygnację z funkcji"

Lubnauer apeluje o rezygnację szefa KNF po doniesieniach "GW". Horała i Petru komentują
Nowoczesna apeluje o rezygnacje po doniesieniach "GW" w sprawie KNF
Źródło: tvn24

Jeżeli oskarżenia się potwierdzą, nie ma przyszłości dla Marka Chrzanowskiego w instytucjach państwa - stwierdził we wtorek poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała, komentując doniesienia "Gazety Wyborczej". Jej dziennikarze donoszą, że szef Komisji Nadzoru Finansowego miał złożyć propozycję korupcyjną bankierowi Leszkowi Czarneckiemu. Liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zaapelowała do szefa KNF o rezygnację z funkcji.

We wtorkowym wydaniu "Gazety Wyborczej" ukazał się artykuł pt. "40 milionów i nie będzie kłopotów". Dziennikarze publikują w nim nagranie rozmowy, w której szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski miał zaoferować układ właścicielowi Getin Noble Bank Leszkowi Czarneckiemu - przychylność za 40 milionów złotych.

Jak poinformowała Joanna Kopcińska, "premier wezwał szefa Komisji Nadzoru Finansowego do złożenia natychmiastowych wyjaśnień" i "zwrócił się do służb i prokuratury o podjęcie szybkich, zdecydowanych działań w celu sprawdzenia i wyjaśnienia informacji, które pojawiły się w mediach".

Nowoczesna apeluje o rezygnację

Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zaapelowała na konferencji w Sejmie "do wszystkich służb i instytucji państwa o energiczne działanie w sprawie wyjaśnienia tej sytuacji".

- Jednocześnie apelujemy do pana Marka Chrzanowskiego o natychmiastową rezygnację z funkcji szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Apelujemy też do pana Zdzisława Sokala o natychmiastową rezygnację z funkcji członka Komisji Nadzoru Finansowego - wyliczała liderka partii.

Lubnauer oceniła ponadto, że warto zastanowić się także, czy w tej sprawie nie powinna zostać powołana komisja śledcza.

Oceniła przy tym, że "wyłania się obraz państwa korupcyjno-opresyjnego".

- Dotychczas tylko bolszewicy i ich następcy próbowali na siłę nacjonalizować majątek prywatny. Widzimy, że od dzisiaj "Zdzisław ma swój plan" będzie hasłem, którego może obawiać się każdy prywatny przedsiębiorca w Polsce - powiedziała Katarzyna Lubnauer, odnosząc się do treści nagrania opisanego przez "GW".

"Odpowiednie służby muszą wyjaśnić sprawę"

Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że "odpowiednie służby muszą wyjaśnić sprawę". - Służby zostały uruchomione, działa prokuratura. Za kilka dni będzie cokolwiek rzeczywiście wiadomo - wskazał.

- Jeżeli te oskarżenia się potwierdzą, to nie widzę żadnej przyszłości (Chrzanowskiego - red.) w jakichkolwiek organach państwowych - podkreślił Horała.

Odpowiednie służby muszą wyjaśnić sprawę

"Odpowiednie służby muszą wyjaśnić sprawę"

"To spotkanie na samym początku ma charakter korupcjogenny"

Do sprawy odniósł się także poseł Ryszard Petru (koło poselskie Liberalno-Społeczni). Zwrócił uwagę na pytanie szefa KNF - jak zaznaczał "instytucji, która ma dbać o bezpieczeństwo pieniędzy Polaków" - do Czarneckiego o to, czy ten ma przy sobie telefon. - To nie są normalne pytania urzędnika państwowego - ocenił Petru.

- To spotkanie na samym początku ma charakter korupcjogenny - dodał. Podkreślał też, że "zwykle na takich spotkaniach są prawnicy, osoby postronne, dodatkowe, które po prostu robią notatki".

- Mam poważne obawy, że to jest wierzchołek góry lodowej - dodał polityk. Wskazał też, że Chrzanowski "wcześniej zamontował z jakichś powodów systemy wygłuszające" w swoim gabinecie i jego zdaniem wygląda na to, że szef KNF "doskonale wiedział, jak ten system działa i wiedział, po co to robi".

Mam poważne obawy że to jest wierzchołek góry lodowej

"Mam poważne obawy, że to jest wierzchołek góry lodowej"

Marek Chrzanowski we wtorek po godzinie 15 poinformował, że złożył rezygnację z funkcji szefa KNF.

Autor: ads/adso / Źródło: tvn24

Czytaj także: