3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 25-letni woźnica, zatrzymany w środę na drodze wojewódzkiej nr 285 przez policjantów z Gubina (woj. wielkopolskie). Zaprzęg konny jechał całą szerokością drogi.

Jak informuje policja, woźnica miał wyraźne problemy z utrzymaniem konia w cuglach. Zwierzę samo ciągnęło wóz.

Niezdolny do jazdy

Po zatrzymaniu do kontroli drogowej okazało się, że zaprzęgiem powozi 25-letni - choć wyglądający na starszego - mężczyzna, mieszkaniec podgubińskiej miejscowości.

Ponieważ mężczyzna nie był zdolny do dalszej jazdy, konia wraz z zaprzęgiem przekazano jego ojcu.

Sprawą zajął się sąd. Za kierowanie zaprzęgiem w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Źródło: tvn24.pl