W 2011 rok urodziło się 391 tys. dzieci, o 22 tys. mniej niż rok wcześniej - wynika z danych GUS, na które powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna". Eksperci, których cytuje gazeta wskazują, że wpływ na to ma zła sytuacja na rynku pracy, a także rosnące koszty utrzymania dziecka, na które do 20 roku życia trzeba wydać - jak szacują - już prawie 200 tys. zł.
- Dla rodziców urodzenie dziecka to poważna decyzja także w kontekście finansowym. Przy braku widoków na pewną pracę i słabych zarobkach młodzi ludzie niechętnie decydują się na założenie rodziny - ocenia w rozmowie z "DGP" Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Jak dodaje, "poziom niepokoju społecznego jest na tyle duży, że widać to w statystykach urodzeń".
30 tys. na dziecko więcej
Jak wyliczyło Centrum im. Adama Smitha, na utrzymanie dziecka do 20. roku życia rodzice wydają średnio ogółem 190 tys. zł. Od 2008 roku kwota ta wzrosła o 30 tys. zł. A drożeje wszystko od żywności przez ubrania do szkolnej wyprawki.
Jak podkreśla gazeta, zniechęcające są także problemy z łączeniem pracy i macierzyństwa - brakuje żłobków oraz miejsc w przedszkolach. W efekcie najczęściej matka zostaje w domu z dzieckiem, a rodzina musi utrzymać się z jednej pensji.
Źródło: PAP, Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu