Do wyjątkowej operacji budowlanej doszło w weekend w Szczecinie. Robotnicy, na zlecenie urzędu miasta, przesunęli o 45 metrów ważącą około 750 ton willę. Nieruchomość stała na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju i uniemożliwiała jego budowę. Na jej zburzenie nie wyrazili jednak zgody ani mieszkańcy, ani konserwator zabytków.
Willę Gruneberga, bo tak się nazywa budynek, przesunięto na syntetycznych płozach z prędkością dwóch-trzech metrów na godzinę.
W celu wprowadzenia szyn pod obiekt wykonano specjalny ruszt, który przymocowany do konstrukcji budynku umożliwił jego podniesienie.
"Ciekawe zadanie"
- To unikatowe przedsięwzięcie - podkreśla kierownik budowy, Zbigniew Szubski. - Takich zadań w Polsce nie wykonuje się za dużo. To jest ciekawe zadanie pod względem inżynierskim - dodał.
Betonowa konstrukcja miała prawie 50 metrów długości.
Wcześniej willa została odcięta od fundamentów. Ściany oraz dach wzmocniono i usztywniono, a okna zamurowano.
To jednak nie koniec operacji. Kolejna faza polegała na obróceniu budynku o około 10 stopni. Następnie zabytek został opuszczony na nowe fundamenty, które wcześniej wybudowano.
Nad całym przedsięwzięciem cały czas czuwał wojewódzki konserwator zabytków.
Autor: eos//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Bielecki/PAP