Policjanci znaleźli 16-latkę, która zaginęła w nocy z wtorku na środę w gminie Lubiszyn. Dziewczyna leżała w krzakach, gdzie chwilę wcześniej urodziła dziecko.
Wydarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości w gminie Lubiszyn (Lubuskie). Zgłoszenie o zaginięciu dziewczynki złożyła matka. Policjanci rozpoczęli poszukiwania nastolatki w nocy z wtorku na środę. - Dokładne okoliczności zaginięcia nastolatki nie były znane, jednak po rozmowie z jej znajomym nasunęły się podejrzenia, że może być ona w zaawansowanej ciąży. Fakt ten do tego czasu prawdopodobnie nie był znany jej rodzinie - powiedział Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Urodziła bez pomocy
Policja po tej informacji natychmiast przystąpiła do poszukiwań. Sprawdzano dokładnie okolicę rodzinnego domu dziewczynki i miejsca, w których ostatni raz była widziana. Po godz. 3 w nocy w zaroślach ok. 100 m od zabudowań policjanci odnaleźli dziewczynę - leżała w wysokiej trawie. - Okazało się, że nieco wcześniej własnymi siłami nastolatka urodziła dziecko, była bardzo wyczerpana - opowiadał Konieczny.
Karetka pogotowia odwiozła nastolatkę z noworodkiem do szpitala. Życiu 16-latki i jej dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu