Wszystko wskazuje na to, że autokar należący do firmy Albatros z Przemyśla, który rozbił się na autostradzie we Francji był w pełni sprawny technicznie. W ostatnich dwóch latach flota firmy przeszła aż 15 kontroli drogowych i nie stwierdzono w ich trakcie ani jednego uchybienia. - Ta firma to odpowiedzialny przewoźnik - powiedział w TVN24 Alvin Gajadhur, rzecznik Głównego Inspektora Transportu Drogowego.
- Sekcja transportu drogowego wielkokrotnie kontrolowała pojazdy tego przewoźnika. W sumie kontroli było 84, a w ostatnich dwóch latach aż 15. Ostatnia 23 sierpnia - wyliczał Gajadhur, dodając, że od dwóch lat w przypadku firmy nie zanotowano żadnego wykroczenia.
Wcześniej, od 2004 do 2010 roku w firmie odbyło się 69 kontroli i w 13 przypadkach zauważono "minimalne naruszenia". - Ta firma to odpowiedzialny przewoźnik, posiada ponad 20 autokarów - dodawał rozmówca TVN24.
Gajadhur dodał, że obecnie na polskim rynku przewozowym "poważne naruszenia" zdarzają się co 50-60 kontroli, a to oznacza, że transport autokarowy jest prawie zawsze bezpieczny.
Autor: adso/fac / Źródło: TVN 24