10 lat temu zmarł profesor Zbigniew Religa, kardiochirurg, twórca oddziału kardiochirurgii w Zabrzu, gdzie w 1985 roku dokonał pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca, a w latach 2005-2007 minister zdrowia w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.
Lekarz, polityk, kawaler Orderu Orła Białego. Wybitny kardiochirurg z ambicjami reformy służby zdrowia. Nałogowy palacz, który dopiero w szpitalu rzucił nałóg. W maju 2007 roku publicznie przyznał, że ma guza lewego płuca. Przeszedł cztery operacje i dwa cykle chemioterapii.
Religa zmarł w wieku 70 lat po wieloletniej walce z rakiem.
Zapoczątkował zmiany w transplantologii
Urodził się 16 grudnia 1938 roku w Miedniewicach. W 1963 roku ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Później, aż do roku 1980, pracował w Szpitalu Wolskim w Warszawie. Tam uzyskał specjalizację I i II stopnia z chirurgii.
W latach 70. dwukrotnie szkolił się w USA z chirurgii naczyniowej i kardiochirurgii. W Polsce zdobywał kolejne tytuły naukowe: najpierw doktora nauk medycznych, a w 1981 doktora habilitowanego. Medyczne szlify zdobywał w Klinice Kardiochirurgii Instytutu Kardiologii w Warszawie.
Od 1984 roku kierował Katedrą i Kliniką Kardiochirurgii w Zabrzu. W 1990 roku został profesorem Śląskiej Akademii Medycznej, w latach 1997-1999 - jej rektorem.
W 2001 roku wrócił do Warszawy i objął stanowisko kierownika II Kliniki Kardiochirurgii i dyrektora Instytutu Kardiologii.
Po śmierci spełniają jego marzenia
Religa dowodził zespołem, który przeprowadził pierwszą w Polsce udaną transplantację przeszczepu serca w listopadzie 1985 roku. Pacjent przeżył tylko 6 dni, ale operacja przetarła szlak dla transplantologii w Polsce. Religa był również inicjatorem akcji skonstruowania w pełni implantowalnej protezy serca, szerzej znanej jako polskie sztuczne serce.
7 marca ze szpitala w Zabrzu wyszedł Mieczysław Koral, któremu w listopadzie przeszczepiono serce. Oznacza to, że z powodzeniem przeszedł pionierską w Polsce operację - marzenie profesora Religi.
Autor: akw//now / Źródło: tvn24