Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa cały dzień rozmawiano o Ukrainie, naszym bezpieczeństwie i jak może wyglądać w przyszłości. W programie specjalnym "Ukraina - punkt zwrotny" w TVN24 Andrzej Zaucha zwrócił uwagę, iż możemy obserwować na żywo słynne motto Donalda Trumpa - "pokój przez siłę", czyli dyplomację, która może być wtedy skuteczna, kiedy jest wsparta przez siłę. Zaucha zaznaczył, że "potęga NATO, mimo że jest potężnym sojuszem, opiera się na amerykańskiej armii". - Stąd te histeryczne wypowiedzi Europy, że powinniśmy brać udział w negocjacjach z Rosją, natomiast Europa robi za mało, żeby w tych rozmowach partycypować jak równy z równym - kontynuował. Podkreślił, że "Europa może mieć poważny problem, nawet z zadbaniem o swoje bezpieczeństwo". - Jeżeli nie wesprzemy Ukrainy w negocjacjach i Ameryka ją zostawi, to będziemy mieć problem z rosyjską armią, która, po ewentualnym porozumieniu o zawieszeniu broni, odbuduje siły i za trzy lata będziemy mieć ich u bram - uznał. Michał Sznajder skomentował refleksje wiceprezydenta USA, który zasugerował, że prawdziwe zagrożenie płynie z wewnątrz. - To wystąpienie było ogromnym szokiem dla wszystkich. Było wywyższające się, upokarzające i pogardliwe wobec Europy - powiedział.
