12.03.202535 minut

Stany Zjednoczone i Ukraina wydały wspólne oświadczenie w sprawie możliwości zakończenia wojny w Ukrainie. Kijów wyraził gotowość do wdrożenia propozycji 30-dniowego rozejmu, na którym zależy USA, a Waszyngton obiecał natychmiastowe wsparcie wojskowe i wywiadowcze dla Ukraińców. - To optymistyczny sygnał. Zobaczymy, jak na propozycję rozejmu zareagują Rosjanie - komentował profesor Antoni Dudek (historyk, politolog, UKSW) w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. Zaznaczył, że rozejm może być problemem dla Rosji, ponieważ jest to strona, która w tej chwili uzyskiwała przewagę w wojnie. - Rozszerzenie tego konfliktu ciągle nie jest przesądzone. Jeżeli doszłoby do rozejmu, to istotne będzie to, jakie wojska będą tego pilnować - dodał profesor Dudek. Zdaniem profesora Pawła Machcewicza (historyk, były dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN) ustalenia między USA a Ukrainą są optymistyczne tylko do pewnego stopnia. - Optymistyczne jest jedynie to, że Ukraińcy znowu otrzymują amerykańską pomoc i dane wywiadowcze, natomiast tak naprawdę zostali zmuszeni do przyjęcia rozejmu bez żadnych gwarancji bezpieczeństwa - stwierdził profesor Machcewicz.Rozwiń