7.03.202511 minut

Donald Trump poinformował za pomocą mediów społecznościowych, że "poważnie rozważa" wprowadzenie sankcji i ceł na Rosję. - Jako słuchacze z całego świata jesteśmy zaskoczeni tego typu propozycją - komentował dr Andrzej Byrt (były ambasador RP w Niemczech i Francji) w programie "Tak jest" w TVN24. - Zobaczymy co dalej - stwierdził. Ekspert rozważał, czy Trump chce w ten sposób powiedzieć, że "ma coś przeciwko Putinowi", ale przypomniał, że na forum ONZ USA głosowały jak Rosja. - Dla każdego rozsądnego obserwatora jesteśmy świadkami filmu Barei made in USA - stwierdził. - Jest to kolejny zwrot akcji, nie ulega wątpliwości, ale jeszcze wiele przed nami - komentowała Marta Prochwicz-Jazowska (Warszawskie Biuro Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych, European Council on Foreign Relations). - Za parę godzin możemy usłyszeć inny, sprzeczny sygnał - ostrzegała. Jej zdaniem nie ma sensu poświęcać tyle uwagi tej wypowiedzi. Oceniła, że obraz USA, zwłaszcza Donalda Trumpa, "który jest nieobliczalny" oraz, który zmierza ku osłabianiu Europy i relacji transatlantyckich. - Stają się coraz mniej wiarygodnym sojusznikiem - dodała.Rozwiń