24.01.202511 minut

Prezes NIK powiedział przed komisją śledczą do spraw Pegasusa, że podejrzewa, iż były premier Mateusz Morawiecki na pewno wiedział o zakupie tego systemu. - Trudno powiedzieć, czy na 100 proc. został o tym poinformowany, ale jego obowiązkiem było taką informację podjąć - zaznaczył Marian Banaś. - Pan Marian Banaś w swoim bardzo interesującym i konstruktywnym wystąpieniu poruszył trzy istotne wątki. Między innymi także ten związany z odpowiedzialnością Mateusza Morawieckiego. Marian Banaś przede wszystkim przestawił nieprawidłowości związane z zakupem Pegasusa, z punktu widzenia kontroli, którą przeprowadziła NIK, ale także zwrócił uwagę na nieprawidłowości w zakresie nadzoru politycznego nad służbami specjalnymi. I tutaj ewidentnie wskazywał na to, że Mateusz Morawiecki jako premier, nie mógł nie wiedzieć o tych wszystkich okolicznościach - komentowała mec. Dorota Brejza, adwokatka i żona inwigilowanego Pegasusem Krzysztofa Brejzy. Zaznaczyła jednak, że "mamy być może pokusę dzisiaj wskazywania palcem kto i za co powinien odpowiadać, zwłaszcza jeśli chodzi o polityków z najwyższych szczebli, natomiast pozostawmy te decyzje sądom i prokuraturze". - Potrzeba nam trochę cierpliwości - podsumowała mecenas.Rozwiń