12.12.202419 minut

Mam poczucie, że przynajmniej część Episkopatu idzie na polityczne zwarcie. Od dobrych kilku lat wszyscy mieliśmy poczucie, że przynajmniej część Kościoła zapisała się do PiS - mówiła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Barbara Nowacka o sprzeciwie biskupów wobec jednej lekcji religii w szkołach. Ministra edukacji wskazała, że "w szkołach średnich od kilku lat trwa masowy odpływ od lekcji religii i dlatego w czasie rozmów zgłosili propozycje, które są nie do przyjęcia dla nikogo, bo są rozpaczliwym krzykiem bezradności". - Dbanie o to, by Kościół miał wiernych, nie jest rolą państwa - dodała. Zaznaczyła przy tym, że "niestety lekcje religii są lekcjami katechezy, czyli formatywnymi, a nie wiedzowymi". Nowacka wytłumaczyła, że "szukamy takiego porozumienia, które będzie akceptowalne przez rodziców". Mówiąc o edukacji zdrowotnej, ministra edukacji podkreśliła, że "młodzież jest w kryzysie zdrowia". - Edukacja zdrowotna to wsparcie zdrowia psychicznego, to kwestia diety, ruchu, profilaktyki - powiedziała. Zapewniła, że "wybierzemy takie rozwiązania, które będą bezpieczne i będą spełniały nasze obietnice".Rozwiń