Wołodymyrze, jesteśmy w tym razem. My, Finowie, rozumiemy, przez co przechodzicie. Będziemy stać ramię w ramię z wami tak długo, jak będzie to konieczne - oświadczył prezydent Finlandii Alexander Stubb podczas konferencji z prezydentem Ukrainy. Jego zdaniem mamy do czynienia z chwilą, którą określił "Jałta albo Helsinki". Podkreślił o konieczności działania na rzecz "trwałego i sprawiedliwego pokoju w Ukrainie". Stubb mówił, że Ukraina ma prawo do obrony swojego terytorium i to prawo nie może być ograniczone. - Rosja musi pokazać, że tego pokoju chce - stwierdził. - Rozwiązaniem jest to, aby Rosja zakończyła swoją najeźdźczą wojnę - podkreślił Stubb. Mówił, że "Ukraina jest częścią Europy". Wołodymyr Zełenski mówił, że "słowa Putina nie mają nic wspólnego z rzeczywistością", odnosząc się do ataków na Ukrainę po rozmowie Trump-Putin. - Wierzę w to, że jeszcze tego roku wojna może zakończyć się godnym pokojem. Potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, inaczej Putin znowu wróci z wojną. To jest jego cel - powiedział prezydent Ukrainy.
