W programie "Loża prasowa" w TVN24 goście Małgorzaty Łaszcz dyskutowali o słowach premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że w tej kadencji nie będzie większości dla legalnej aborcji w całym znaczeniu tego słowa, a także o relacjach w koalicji 15 października. W poniedziałek dojdzie do spotkania w sprawie budżetu. Mariusz Janicki z "Polityki" uważa, że do partii wchodzących w skład koalicji nie dochodzi, że wszyscy jadą na jednym wózku. - PSL też nie ma świadomości, że to będzie albo wspólny sukces, albo wspólna porażka - dodaje. Magdalena Chrzczonowicz z OKO.press ma poczucie, że rozpad koalicji dla nich samych byłby masakrą. - Na tle tej koalicji bardzo wyróżnia się PSL, głównie Kosiniak-Kamysz. Od kilku miesięcy widać jego ambicje. Wchodzi w konflikt z kolejnym resortem. On bardzo mocno próbuje budować swoją pozycję - zauważa. Marcin Celiński z Resetu Obywatelskiego oczekiwałby od koalicji pokazania listy celów. Ma wrażenie, że Władysław Kosiniak-Kamysz "najmniej zajmuje się obronnością". Publicysta Tomasz Terlikowski uważa, że koalicję łączy potrzeba rozliczenia PiS, a niekoniecznie zmiany tego, co Prawo i Sprawiedliwość zrobiło w wielu kwestiach. Dziennikarze rozmawiali również o zarzutach wobec byłego szefa Agencji Rezerw Strategicznych Michała K. oraz właściciela marki Red is bad Pawła Szopy.
