12.04.202516 minut

W piątek w Końskich odbyła się debata kandydatów na prezydenta. Zdaniem Pawła Śliza wygrał Szymon Hołownia. - Pokazał, że można grać fair play - powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego Polski 2050. Pytany o to, kto zajął drugie miejsce w debacie, stwierdził, że kandydat KO Rafał Trzaskowski. - Przegrał Mentzen i Zandberg, bo po prostu nie przyszli. Nieobecni nie mają głosu - ocenił Śliz. Odnosząc się do uwag, że obecność na debacie innych kandydatów oprócz Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego "uchroniła" tego pierwszego przed starciem jeden na jeden, stwierdził, że marszałek Sejmu chciał pokazać, że nie można "budować duopolu". - Pokazał, że jest liderem, że jest niezłomny. Walnął pięścią w stół - stwierdził polityk Polski 2025. Jak dodał, "Szymon Hołownia buduje mosty i chciał rozmawiać ze wszystkimi, sam podjął decyzję, że jedziemy na debatę". Śliz pytany o postulaty kandydata Trzeciej Drogi na prezydenta mówił, że "wszystkie spółki Skarbu Państwa powinny być odpolitycznione", a Polska 2050 "próbuje przebić ten mur". Odniósł się również do sprawy praw kobiet i aborcji. - Powinniśmy ratować to, co zostało zniszczone wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, jako pierwszy krok, i rozpisać referendum i zapytać obywateli czego chcą - stwierdził Śliz.Rozwiń