29.03.202517 minut

Białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka (były ambasador Białorusi w Warszawie, zastępca przewodniczącego Zjednoczonego Gabinetu) mówił o działaniach szpiegów w Europie. Był pewien, że KGB wynajmowało ludzi m.in. na Litwie, aby filmowali uczestników protestów przeciwko Łukaszence. - Ostatnio dostaliśmy informacje, że około jedenastu grup zostało przerzuconych do UE - powiedział Łatuszka. Mówił, że szpiedzy przedostają się do Unii m.in. legalną drogą dzięki wizom. - Mają na celu zbieranie informacji, ale też porwanie lub likwidację liderów ruchu demokratycznego Białorusi - informował. Natomiast, jak podkreślił, białoruscy opozycjoniści nie mogą legalnie opuszczać Białorusi, dlatego robią to nielegalnie. Następnie Łatuszka mówił, że "Łukaszunka wykonuje zadania Kremla". - Zadaniem jest stworzenie napięcia na granicy, przeciwstawienie społeczeństw europejskich do białoruskiego. To część wojny prowadzonej przeciwko Ukrainie, będzie to trwało tak długo, jak wojna w Ukrainie - powiedział opozycjonista.Rozwiń