Drugiej tury w Gdańsku nie będzie. Aleksandra Dulkiewicz uzyskała reelekcję w niedzielnych wyborach samorządowych, deklasując swoich kontrkandydatów. Również w Katowicach walczący o reelekcję na trzecią kadencję prezydent Katowic Marcin Krupa wygrał wyścig o fotel prezydenta miasta w pierwszej turze. W programie "Fakty po Faktach" w TVN24 komentowali swoje wyniki. - To jest codzienna praca. Stare amerykańskie porzekadło mówi, że jeśli chodzi o kolejne wybory, to kampania rozpoczęła się już dzisiaj. Dzień wyborczy jest ostatecznym sondażem, ale to jest rachunek za cały czas pracy. Bardzo trudno jest komuś, kto jest urzędującym prezydentem, jedynie tymi ostatnimi tygodniami kampanii wyborczej przekonać mieszkańców - mówiła Dulkiewicz. Krupa wskazał, że "ciężka praca, która charakteryzuje daną osobę ubiegającą się o funkcje prezydenta w danym mieście, jest bardzo istotna". - Oczywiście jest pewien handicap dla urzędujących prezydentów, wójtów, burmistrzów, bo oni pokazali, co potrafią zrobić. Często to się spotyka z aprobatą, ale zderza się także z krytyką. Jej też trzeba się przysłuchiwać, analizować i poprawiać swoje działania - kontynował prezydent Katowic.
Do wyników wyborów samorządowych odnieśli się także w "Faktach po Faktach" w TVN24 socjolog prof. Andrzej Rychard z PAN oraz politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene z Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmówca Grzegorza Kajdanowicza stwierdził, że "mimo że nie było naddatku mobilizującego, to i tak Prawo i Sprawiedliwość pogorszyło wynik, a Koalicja Obywatelska polepszyła". - Było mało kandydatów na rozmaite stanowiska, w wielu miejscach były plebiscyty, a nie wybory - stwierdziła dr hab. Mieńkowska-Norkiene.
