Referendum odbędzie się w tym samym dniu, co wybory parlamentarne. Sejm przyjął uchwałę w tej sprawie. - Zrobię wszystko, aby nie brać w nim udziału - powiedział Bronisław Komorowski w "Faktach po Faktach" w TVN24. Były prezydent łączenie wyborów z referendum określił sytuacją "kompromitującą polską demokrację". Jednocześnie gość Anity Werner wyraził obawy wobec realnego zwycięstwa partii opozycyjnych w wyborach. - Obawiam się, że zwycięstwo jednopartyjne może okazać się niepełnym zwycięstwem - mówił Komorowski. - O wszystkim zadecyduje to, kto będzie trzeci na pudle wyborczym - dodał. Decyzję kandydowania Michała Kołodziejczaka z Agronii z list Koalicji Obywatelskiej ocenił jako dobrą. - Szkoda, że wcześniej nie zastosowano tego wobec Gowina - skomentował były prezydent.
O listach KO rozmawiali również kandydaci do Senatu w ramach Paktu Senackiego Magdalena Biejat (Lewica) i Waldemar Pawlak (PSL). - Będziemy robić wszystko, aby do tego zwycięstwa doprowadzić - obiecała Biejat. - Ten pakt pokazał, że jako różne partie potrafimy się dogadywać i współpracować - podkreśliła. Zdaniem byłego premiera, w obecnej polityce powszechne jest "polaryzowanie w oparciu o strach i agresję", a pakt senacki jest "przykładem porozumienia". Jednocześnie dodał, że "senat powinien być patronem dialogu społecznego i obywatelskiego".
W trzeciej części programu goście Anity Werner komentowali obecną sytuację polskiej gospodarki. - Spadamy z wysokiego konia - ocenił dr Sławomir Dudek (ekonomista, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych, SGH) odnosząc się do spadku polskiego PKB. Zdaniem Alicji Defratyki (ekonomistki, autorki projektu ciekaweliczby.pl) winę ponosi polityka obecnego rządu. - Mieliśmy rozdmuchane wydatki - podsumowała gościni.
