Nie żyje 17-latka, cztery osoby ranne. 18-letni kierowca "nie ma uprawnień, a pojazd nie był dopuszczony do ruchu"

Zginęła 17-letnia dziewczyna, cztery osoby są ranne
Tragiczny wypadek pod Elblągiem
Źródło: policja Elbląg

W Ogrodnikach pod Elblągiem doszło do tragicznego wypadku, w którym na miejscu zginęła 17-letnia dziewczyna. Cztery osoby, z którymi podróżowała, trafiły do szpitala. Dwie są w ciężkim stanie. Z ustaleń policjantów wynika, że 18-latek, który kierował hondą nie miał uprawnień, a pojazd nie był dopuszczony do ruchu.

Komenda Miejska Policji w Elblągu w mediach społecznościowych poinformowała, że osobową hondą podróżowało pięć młodych osób. W Ogrodnikach auto wypadło z drogi i dachowało. Do wypadku doszło w sobotę około godziny 21.

Tragiczny wypadek w Ogrodnikach pod Elblągiem
Tragiczny wypadek w Ogrodnikach pod Elblągiem
Źródło: policja Elbląg

"W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 17-letnia pasażerka auta" - poinformowano.

Cztery osoby trafiły do szpitala, dwie są w stanie ciężkim, a dwie odniosły lżejsze obrażenia.

"Z ustaleń policjantów wynika, że 18-latek, który kierował hondą nie miał uprawnień, a pojazd nie był dopuszczony do ruchu" - podano na profilu elbląskiej policji.

Od 18-latka została pobrana krew na zawartość środków odurzających.

Zginęła 17-letnia dziewczyna, cztery osoby są ranne
Zginęła 17-letnia dziewczyna, cztery osoby są ranne
Źródło: policja Elbląg

Okoliczności wypadku wyjaśnia policja, na miejscu pracowali też prokurator oraz strażacy.

Czytaj także: