W urzędach wojewódzkich może zabraknąć fachowców od unijnych pieniędzy, bo samorządowcy biją się o specjalistów. Ponad 4 tys. wykwalifikowanych urzędników potrzeba w samorządach do obsługi gigantycznych środków z Unii. Ale tych jest za mało - stwierdza "Rzeczpospolita".
Wielu specjalistów pracuje bowiem dla firm prywatnych, gdzie więcej zarabiają. Urzędy wojewódzkie i marszałkowskie walczą o tych, którzy nie uciekli jeszcze do biznesu.
Wg dziennika, urzędnicy pracujący dla marszałków zarabiają nawet o jedną trzecią więcej niż eksperci na podobnych stanowiskach z urzędów wojewódzkich. Małe są szanse, żeby to się zmieniło. Kilka miesięcy temu resort finansów zablokował propozycję Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, aby przeznaczyć 300 mln euro na podwyżki płac dla urzędników administracji rządowej zajmujących się funduszami.
Źródło: Rzeczpospolita, Puls Biznesu