Od początku inwazji zbrojnej wojska rosyjskie zaminowały 80 tysięcy kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy – poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie. To niemal jedna czwarta powierzchni Polski, która wynosi ponad 312 tysięcy kilometrów kwadratowych.
"O ile po pierwszej fali rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę w 2014 roku oczyszczenia wymagało blisko 16 tysięcy kilometrów kwadratowych obwodów ługańskiego i donieckiego, o tyle dziś, według wstępnych danych, jest to już 80 tysięcy kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy" – podano na stronie ukraińskiego MSZ.
Resort podkreślił, że siły rosyjskie masowo wykorzystują zabronione miny-pułapki, a wycofując się minują także obiekty spożywcze, prywatne mieszkania i zwłoki ludzi. "Agresorzy świadomie minują zabawki i błyszczące przedmioty, na które mogą zwrócić uwagę dzieci. Tak chcą zabić naszą przyszłość" – oznajmił resort.
Organizacja pozarządowa Stowarzyszenie Saperów Ukrainy już wcześniej informowała, że szacunkowa powierzchnia Ukrainy, która może być zaminowana materiałami wybuchowymi, wynosi co najmniej 82 tysiące kilometrów kwadratowych. Organizacja opublikowała też mapę z obwodami, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. Należą do nich między innymi obwody chersoński, zaporoski, doniecki, ługański, a także kijowski i czernihowski.
W marcu władze w Kijowie poinformowały, że Rosjanie zaminowują także Morze Czarne i Morze Azowskie.
W połowie marca minister spraw Ukrainy Denys Monastyrski powiedział, że Ukraina będzie potrzebowała co najmniej kilku lat na rozminowywanie terenów po obecnej rosyjskiej agresji. Powierzchnia administracyjna Ukrainy wynosi ponad 600 tysięcy kilometrów kwadratowych.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: PAP, unn.com.ua, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/MSW Ukrainy