Wkrótce rząd ogłosi przetarg na 100 śmigłowców dla armii i MSWiA. Wartość zamówienia wyniesie nawet 4 mld dolarów - potwierdził wczoraj wiceminister gospodarki - podaje "Rzeczpospolita".
To będzie drugi co do wielkości przetarg w historii polskiej obronności. Jego wartość będzie ustępować tylko zamówieniu na 48 samolotów F-16 wycenionych na ponad 6 mld dolarów. Premier Jarosław Kaczyński zapowiada, że zorganizowanie jednego, narodowego przetargu śmigłowcowego pozwoli negocjować z producentami korzystniejsze warunki zakupu.
O potrzebie zorganizowania konkursu na śmigłowce dla rządu, armii oraz służb MSWiA mówiło się od dawna. Pierwotny plan zakładał jednak rozdzielenie przetargów. Rozpisano już nawet konkurs na śmigłowce dla rządu - niewielki pod względem zamawianych maszyn (sześć), ale o sporej wartości (700 mln dolarów). Taki sposób zakupu był jednak krytykowany - zdaniem niezadowolonych jeden duży przetarg na wszystkie maszyny pozwoliłby uzyskać od oferentów więcej.
Rząd w ciągu tygodnia uruchomi internetowy katalog ofert offsetowych. Zainteresowani przedsiębiorcy będą mogli zgłaszać elektronicznie (w resorcie gospodarki i Agencji Rozwoju Przemysłu) własne propozycje i pomysły inwestycji. - Projekty te przejdą niezbędną weryfikację i znajdą się na specjalnej liście projektów, które rząd podsunie zagranicznym dostawcom zobowiązanym do offsetu - mówi Tadeusz Pyrcak, dyrektor Departamentu Programów Offsetowych Ministerstwa Gospodarki.
Wartość zobowiązań offsetowych, które wykonano lub są w trakcie realizacji, przekracza już 8,25 mld dolarów. Tylko amerykański Lockheed Martin, producent F-16, wykonał projekty za blisko 4 mld dolarów.
Źródło: "Rzeczpospolita"