Problemy w sektorze energetycznym na świecie były głównym tematem niedzielnej rozmowy telefonicznej premiera Mateusza Morawieckiego z wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris. Poinformowała o tym w niedzielę wieczorem KPRM, a potem premier Morawiecki w mediach społecznościowych. Z kolei w komunikacie Białego Domu przekazano, że "wiceprezydent doceniła hojność i przywództwo Polski w przyjmowaniu milionów ukraińskich uchodźców i udzielaniu im niezbędnej pomocy humanitarnej".
"Odbyłem rozmowę z wiceprezydent Kamalą Harris między innymi o dalszych mechanizmach wsparcia dla Ukrainy, o problemach w sektorze energetycznym na świecie, który ma wpływ na inflację w wielu krajach. W Polsce konieczny jest rozwój energetyki jądrowej" - napisał premier Morawiecki na Twitterze.
Morawiecki: chcemy współpracować bardzo blisko z naszymi partnerami
O rozmowie z wiceprezydent Harris Mateusz Morawiecki mówił także na porannej konferencji prasowej w poniedziałek. - Chcemy w najbliższych kilkunastu latach, do roku 2040 - bo tak planuje się duże inwestycji w zakresie energetyki jądrowej - osiągnąć poziom co najmniej sześciu reaktorów i dziewięciu gigawatów mocy. Wierzę, że jest to możliwe do przekroczenia - powiedział.
- Chcemy współpracować bardzo blisko z naszymi partnerami. Do tej pory najdalej rozwinęliśmy współpracę z partnerami amerykańskimi. I o tym w szczególności rozmawiałem z panią wiceprezydent Kamalą Harris. Rozmawialiśmy o konkretnych firmach, o konkretnych technologiach, o tym, jak przyśpieszyć ten proces. Jesteśmy do tego gotowi - dodał.
Premier przypomniał przy tej okazji o swojej wizycie z Paryżu. - Kilka dni temu rozmawiałem również o energetyce jądrowej z prezydentem Emmanuelem Macronem. Liczę na to, że ta współpraca jest kompatybilna. Potwierdziliśmy sobie to z Amerykanami i Francuzami. Rozmawiamy również z Koreańczykami o technologii amerykańskiej, którą Koreańczycy wdrożyli. Wszystko to jest spójne, jest to jednolita koncepcja i niesprzeczne ze sobą rozmowy - zaznaczył.
"Konieczne staje się poszukiwanie nowych źródeł energii"
Wcześniej na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformowano, że "na prośbę strony amerykańskiej" premier Morawiecki rozmawiał telefonicznie z wiceprezydent Harris, a głównym tematem rozmowy były problemy w sektorze energetycznym na świecie, co ma bezpośredni wpływ na gospodarki wielu państw".
W komunikacie dodano, że "konieczne staje się poszukiwanie nowych źródeł energii i rozwój między innymi energetyki jądrowej w takich krajach, jak Polska".
"Premier Morawiecki podkreślił, że rząd szczegółowo analizuje możliwości w tym zakresie, zarówno, jeśli chodzi o budowę dużej elektrowni jądrowej, jak i rozwój tak zwanych małych modułowych reaktorów jądrowych. Wiceprezydent USA poinformowała o gotowości podzielenia się doświadczeniami amerykańskimi w tym zakresie" - napisano.
Jak dodano, "wiceprezydent Kamala Harris nawiązała także do swojej wizyty w Polsce w marcu tego roku i podziękowała za ogromne zaangażowanie naszego kraju w pomoc Ukrainie oraz doskonałą współpracę z wieloma sojusznikami".
"Premier Mateusz Morawiecki i wiceprezydent Kamala Harris zgodzili się, że ostatnie miesiące to czas dalszego wzmacniania polsko-amerykańskiego partnerstwa strategicznego. Dowodem tego jest decyzja prezydenta Joe Bidena o ustanowieniu w Polsce stałej obecności wojskowej" - czytamy na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Biały Dom: wiceprezydent doceniła hojność i przywództwo Polski
W komunikacie Białego Domu czytamy z kolei, że "wiceprezydent doceniła hojność i przywództwo Polski w przyjmowaniu milionów ukraińskich uchodźców i udzielaniu im niezbędnej pomocy humanitarnej, a także udzielaniu niezbędnej pomocy w zakresie bezpieczeństwa, aby pomóc narodowi ukraińskiemu w obronie jego demokracji przed nieustającą agresją Rosji".
Dokument podkreśla też, że Harris potwierdziła nieprzemijająco silne stosunki amerykańsko-polskie oraz wysiłki na rzecz wzmocnienia wspólnego bezpieczeństwa, w tym stałe stacjonowanie w Poznaniu stanowiska dowodzenia V Korpusu Armii USA. Prezydent Biden ogłosił niedawno, że jest to pierwsze stałe miejsce stacjonowania sił amerykańskich na wschodniej flance NATO.
"Wiceprezydent omówiła również możliwości wzmocnienia dwustronnej współpracy w zakresie produkcji energii jądrowej w Polsce dla celów cywilnych, co zwiększyłoby bezpieczeństwo energetyczne Europy, wsparło globalne rozwiązania klimatyczne i stworzyło tysiące miejsc pracy związanych z czystą energią zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych" - wyszczególnia oświadczenie Białego Domu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tytus Żmijewski