W wypadku motocyklowym na trasie S8 pod Pabianicami zginął policjant pabianickiej drogówki. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w zdarzeniu nie uczestniczył inny pojazd. Droga została częściowo zablokowana na czas działania służb.

Do wypadku doszło w czwartek po godzinie 15 na 214. kilometrze trasy S8 pomiędzy węzłami Róża i Pabianice Południe, na wysokości miejscowości Pawlikowice. Motocyklista poruszał się nitką trasy w kierunku Pabianic. Informację o zdarzeniu potwierdza podkomisarz Ilona Sidorko z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. - Dopiero badamy okoliczności tego zdarzenia, dlatego nie możemy podać przyczyny wypadku. Według dotychczasowych ustaleń nie brał w nim udział żaden inny pojazd oprócz motocykla, którym poruszał się 28-letni policjant - informuje.

Na miejscu trwają czynności policji pod nadzorem prokuratora. Kierowców czekają utrudnienia. Jezdnia w kierunku Pabianic jest częściowo zablokowana, ruch odbywa się lewym pasem. 

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Policjant pracował w pabianickiej drogówce

O przebiegu wypadku opowiedziała w rozmowie z tvn24.pl komisarz Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Pełniący służbę 28-letni funkcjonariusz policji, kierujący motocyklem służbowym marki Honda, z nieustalonych jeszcze przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, a następnie upadł na drogę. Niestety pomimo przeprowadzonej reanimacji, poniósł śmierć na miejscu - powiedziała policjantka.

Jak dodała, funkcjonariusz pełnił służbę od ośmiu lat. Ostatnio pracował w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

Informowaliśmy również o śmiertelnym wypadku pod Błoniem na Mazowszu: