Minionej nocy gwałtowne burze przeszły nad wieloma miejscowościami w kraju. Spowodowały zalania piwnic budynków i lokalne podtopienia. Energetycy wciąż naprawiają uszkodzenia sieci energetycznej, a drogowcy usuwają połamane drzewa i gałęzie z dróg.
Nad zachodnią częścią województwa podlaskiego burzom towarzyszyły opady gradu. Wiatr w porywach osiągał tam prędkość 80 km na godzinę.
Porywy połamały wiele drzew i spowodowały awarie sieci energetycznej w powiatach łomżyńskim i kolneńskim. Uszkodzona jest linia przesyłowa w miejscowości Trzaski niedaleko Jedwabnego, gdzie nawałnica przewróciła kilka słupów. Nie wiadomo jak długo potrwają naprawy. Według podlaskich energetyków bez prądu pozostaje 20 tys. ludzi.
Na Podlasiu strażacy odnotowali 70 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków burzy. Interwencje dotyczyły usuwania konarów i połamanych drzew z dróg i dachów budynków.
Nawałnice przeszły minionej nocy także nad Mazowszem. Tu nie odnotowano większych zniszczeń.
W lubuskiem od uderzenia piorunów zapaliły się trzy stodoły w Słubicach, Gorzowie Wielkopolskim i Krośnie Odrzańskim. Lubuscy strażacy nie wykluczają, że liczba zgłoszeń dotyczących usuwania skutków burz jeszcze wzrośnie.
Źródło: PAP/Radio Szczecin