"Świat bez pani będzie tańczył dalej, ale pani brak zauważymy na parkiecie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Nie żyje Ewa Demarczyk
Nie żyje Ewa Demarczyk
TVN24
Nie żyje Ewa DemarczykTVN24

Gigantycznie utalentowana, niepodobna do nikogo na świecie, nikogo nie naśladowała - tak o zmarłej Ewie Demarczyk mówiła jej koleżanka z dawnych lat Joanna Rawik, piosenkarka i aktorka. Artystkę, nazywaną "Czarnym Aniołem" polskiej piosenki, wspominają w sobotę nie tylko ludzie kultury, ale także politycy. "Pani Ewo, ten świat bez Pani będzie tańczył dalej, ale Pani brak zauważymy na parkiecie. Po takich odejściach zawsze pozostaje smutna, niezapełniona cisza" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Jedna z najwybitniejszych polskich osobowości scenicznych, nazywana "Czarnym Aniołem" polskiej piosenki - Ewa Demarczyk - nie żyje. Demarczyk zmarła w piątek w swoim mieszkaniu. Znana jest dzięki takim utworom jak "Karuzela z Madonnami", "Rebeka" i "Grande Valse Brillante". Od lat unikała prasy i nie występowała. W styczniu przyszłego roku skończyłaby 80 lat. O śmierci artystki poinformowała w sobotę w mediach społecznościowych "Piwnica Pod Baranami", z którą wokalistka związana była przez wiele lat. "Odeszła Największa. Żegnaj Ewo" – napisano w krótkim wpisie na Facebooku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Fani żegnają artystkę: kiedy czułam się zagubiona, poezja przez nią śpiewana zwracała mnie do domu

Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy fanów, którzy z żalem żegnają legendę polskiej piosenki. "Z jej płytą przejechałam pół świata. Kiedy czułam się zagubiona, niepewna, co mam dalej w życiu robić, poezja przez nią śpiewana zwracała mnie do domu" – napisała jedna z internautek.

"W pewnym sensie mnie, jako nastolatki, która słuchała w liceum jej wykonań, uczyła wrażliwości" – czytamy w innym komentarzu. Na profilu Piwnicy pod Baranami udostępniono także nagranie z jednego z występów zmarłej wokalistki. "Gdy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko, tylko fotografia, to jest, to jest bardzo mało" – śpiewała Demarczyk, interpretując wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej "Pocałunki".

"Świat bez pani będzie tańczył dalej, ale pani brak zauważymy na parkiecie"

W sobotę wspomnienia o artystce przywołuje wiele osobistości związanych z kulturą, ale także politycy.

Wśród nich jest prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. "Pani Ewo, ten świat bez Pani będzie tańczył dalej, ale Pani brak zauważymy na parkiecie. Po takich odejściach zawsze pozostaje smutna, niezapełniona cisza" - napisał na Twitterze.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski napisał o Demarczyk, że to "wybitna piosenkarka, legenda Piwnicy pod Baranami, niesamowita osobowość estradowa". "Jej wykonania i interpretacje zostaną z nami na zawsze" - dodał we wpisie na Twitterze.

"Teraz będę Cię słuchał, jak śpiewasz stamtąd"

Były europoseł Platformy Obywatelskiej, z wykształcenia kulturoznawca Michał Boni, wspominając śmierć artystki, napisał: "moja młodość odchodzi...". "Teraz będę Cię słuchał, jak śpiewasz stamtąd po latach przerwy..." - dodał we wpisie na Facebooku.

Także posłanka PO Gabriela Lenartowicz opublikowała na Facebooku wpis w związku ze śmiercią artystki. "Zawsze gdy odchodzą ludzie dla nas ważni; bliscy, których kochaliśmy lub Ci, którzy w jakiś sposób uczestniczyli w naszym życiu: autorytety, które kształtowały nasze umysły, artyści, którzy lepili nasze serca, jesteśmy tak porażająco bezradni" - napisała.

Przekonywała, że "usiłujemy oswoić tę bezradność jakimiś słowami", ale - jak oceniła - "ta bezradność nie chce dać się zagadać". "Nawet, gdy z wiekiem ćwiczymy się w tym po wielokroć" - dodała. "Ewa Demarczyk, Henryk Wujec. Niech spoczywają w pokoju" - napisała posłanka, wspominając także zmarłego w sobotę wybitnego działacza opozycji w czasach PRL.

PAP

"Aniele, gdzie byłaś, kiedy Cię nie było? I gdzie teraz jesteś?"

Dziennikarz radiowej Trójki Piotr Stelmach napisał na Facebooku, że miał "kilka muzycznych marzeń, które odeszły. Bez możliwości powrotu". "Jednym z nich było jakimś, nie wiadomo, którym cudem świata, namówić Ją na występ. Albo w Trójce, albo na Męskim Graniu, albo Gdzieś. Aniele, gdzie byłaś, kiedy Cię nie było? I gdzie teraz jesteś?" - napisał.

W kolejnym wpisie wspomniał także inne zmarłe postaci polskiej ceny muzycznej. "Z każdym pożegnaniem kogoś z tej fantastycznej muzycznej Sfory mam wrażenie, że świat, który dawno temu zabraliśmy ze sobą w walizkach, staje się coraz mniej stereo. Że jego wielowymiarowość, tak znajomo dźwięcząca nam w uszach, zostaje bezpowrotnie skompresowana przez upływ czasu. I prawa jemu przynależne" - uznał. "Wiem, wiem, nikt nam nie obiecywał nieskończoności, ale..." - dodał dziennikarz.

"Dobranoc Królowo"

Z wokalistką, dziękując za niezapomniane utwory, żegnają się także ludzie kultury. "Wszyscy odchodzimy. Odeszła i ona. Królowa ciemności, poezji i szarmu. Kocham te piosenki, tę wrażliwość i świat, którego już nie ma. Ewa chce spać. Dobranoc Królowo. Spotkamy się we śnie" – napisał muzyk Tomasz Organek.

Dziennikarz i krytyk Wacław Krupiński ocenił, że "kilku pokoleniom prezentowała to, co w piosence najszlachetniejsze, najbardziej wartościowe. Nie zostawiła po sobie zbyt wielu nagrań, ale – same perły". "One będą z nami przypominając o fenomenie Ewy Demarczyk. O jej spotkaniu z Zygmuntem Koniecznym, z Andrzejem Zaryckim" - dodał.

"Zrozumiałam dopiero teraz, kiedy jej już nie ma, że właściwie to ograniczenie zbudowało jej wielkość"

W ciepłych słowa o zmarłej artystce mówiła Joanna Rawik, piosenkarka i aktorka. - To była moja koleżanka. Mieszkałam parę lat w Krakowie, więc siłą rzeczy się znałyśmy. Ja śpiewałam w Klubie pod Jaszczurami, ona w Piwnicy pod Baranami. Przez jakiś czas nawet jej zazdrościłam. Śledząc jej poczynania bardzo czujnie i pilnie i myślałam sobie: ona się skupia tylko na piosence, dlatego jest taka wspaniała, nic innego nie ma w głowie, tylko ta piosenka - opowiadała Rawik.

Podkreśliła, że Demarczyk była "gigantycznie utalentowana, niepodobna do nikogo na świecie, nikogo nie naśladowała". - Dzięki repertuarowi, który pisał dla niej Zygmunt Konieczny, stworzyła coś szalenie oryginalnego, jedynego w swoim rodzaju. To jest zadziwiające, ale to też sprawiło, że ona jakby spłonęła na stosie własnej wielkości - oceniła aktorka.

Zwróciła uwagę, że Demarczyk "nie rozwinęła swojego repertuaru ilościowo", co jednak "nie ma w tej chwili znaczenia". - Zrozumiałam dopiero teraz, kiedy jej już nie ma, że właściwie to ograniczenie zbudowało jej wielkość - przyznała.

Polską piosenkę "wprowadziła na wyżyny artyzmu poetyckiego"

Dyrektor artystyczny Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami Witold Wnuk, który współpracował z artystką, ocenił, że "to jedna z najwybitniejszych postaci w kulturze polskiej, która zmieniła w ogóle polską piosenkę, wprowadziła na wyżyny artyzmu poetyckiego". - W czasach big beatu i przaśnej piosenki weszła z muzyką Zygmunta Koniecznego na inny poziom - uznał.

Podkreślił, że Demarczyk "stworzyła sztukę wielką, nie tylko prostą, łatwą i przyjemną, ale dramatyczną, literacką". - Można powiedzieć, że była wzorcem piosenki ambitnej, poetyckiej. Zupełnie odmieniła naszą polską piosenkę - dodał Wnuk.

"Przylgnęła do niej opinia niedostępnej i niegrzecznej, ale to była samoobrona"

Zmarłą wspominał również Andrzej Zarycki. Ich współpraca rozpoczęła się w połowie lat 60., kiedy kompozytor został poproszony o napisanie utworów dla Piwnicy pod Baranami. Powstały wówczas m.in. "Ballada o cudownych narodzinach Bolesława Krzywoustego", "Skrzypek Hercowicz" i "Na moście w Avignon".

- Z Ewą pracowało się bardzo dobrze. Była wybitną postacią, która zawsze doskonale wiedziała, co "piszczy" w każdej piosence, co jest w niej najistotniejsze. Potrafiła znaleźć sposób interpretacji każdego utworu - mówił. Mówił, że próby w domu Demarczyk w Krakowie przy ulicy Wróblewskiego odbywały się codziennie. Czasem artyści spotykali się we dwójkę i ćwiczyli przy akompaniamencie fortepianu, czasem w próbach brał udział cały zespół. - Byliśmy zdyscyplinowani. Nie było z tym problemu, bo wszyscy wiedzieliśmy, że to jest ważna artystycznie sprawa – wskazywał Zarycki.

Wikipedia (CC BY SA 0.0)

Kompozytor wspominał, że Demarczyk "przede wszystkim zabiegała o to, żeby nikt nie kolportował jej prywatnego życia". - Stąd zresztą brały się scysje z dziennikarzami, bo rzadko który znał się na muzyce, na tym, co ona tak naprawdę robi. Niewielu z nich to rozumiało na tyle, żeby mogli recenzować to w sensowny sposób. Zawsze najbardziej interesowali się aferami. Ewa bardzo szybko i niejednokrotnie bardzo nerwowo pozbywała się takich petentów – wspominał Zarycki.

Jak mówił, "potem przylgnęła do niej opinia niedostępnej i niegrzecznej, ale to była samoobrona, bo nie wszyscy lubią być obnażani publicznie".

Po niemal 20 latach wspólnej pracy, Demarczyk wycofała się z zawodu, uznając – zdaniem byłego współpracownika – że przekazała już publiczności to, co zamierzała. - Nie wiem, co robiła po rozstaniu ze mną. Przez chwilę jeszcze śledziłem jej wyjazdy, kiedy podróżowała między innymi do Japonii, ale później zniknęła mi z pola widzenia. Kilka razy, przy okazji jej urodzin czy świąt, rozmawialiśmy przez telefon i składaliśmy sobie życzenia, ale nigdy nie byłem w jej domu. Nie wiem, gdzie później mieszkała" – powiedział.

Pytany, czy śmierć artystki tego formatu oznacza koniec pewnej epoki, Zarycki ocenił, że raczej "koniec pewnej estetyki". - Jednak Ewa nie udzielała się już od dawna, więc straciliśmy ją już kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. Dzisiaj po prostu mamy świadomość, że człowiek był i już nigdy się nie odezwie. W sensie artystycznym zamilkła jednak już wiele lat temu – ocenił.

Zdaniem kompozytora, pamięć o wokalistce i jej twórczości przetrwa, o czym przekonać się można, obserwując niemalejącą popularność jej utworów. - Dziś trudno znaleźć podobną artystkę. A opinie, które znaleźć można w internecie, jeszcze bardziej przekonują, że tak jest – zaznaczył.

"Ona to miała"

Kompozytor Zygmunt Konieczny, który skomponował dla Ewy Demarczyk m.in. "Karuzelę z madonnami", "Groszki i róże" oraz "Czarne anioły" przekazał, że poznał wokalistkę w 1962 roku. - Miała znakomitą ekspresję, która służyła moim piosenkom. Chciałem, żeby te utwory były pełne ekspresji. Ona to miała - ocenił. - Dobrze się dobraliśmy w tamtym czasie - dodał. Przyznał jednak, że w latach 70. zerwał się pomiędzy nimi kontakt i od tamtej pory nie utrzymywali relacji. - Ona była artystką, piosenkarką, która przede wszystkim zrealizowała moje założenia artystyczne. Tak chciałem, żeby moje utwory były śpiewane - mówił Konieczny. Podkreślił, że Demarczyk była "jedną z niewielu, która potrafiła tak śpiewać".

Gliński: Unieśmiertelniła i nadała nowe życie wielu tekstom. Jej głos pozostanie na zawsze w pamięci

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński napisał na Twitterze, że "to smutny dzień dla polskiej kultury".

"Odeszła Ewa Demarczyk, 'Czarny Anioł', wybitna śpiewaczka, która swoimi wykonaniami współtworzyła dzieła niezapomniane. Unieśmiertelniła i nadała nowe życie wielu tekstom. Jej głos pozostanie na zawsze w pamięci. Niech spoczywa w pokoju! - dodał.

Także europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki opublikował na Twitterze wpis, w którym ocenił, że "nikt nie zastąpi 'Czarnego Anioła".

Autorka/Autor:akr/ks

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 0.0)

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24