Dopłaty nie dla Euro 2012


To był główny argument Mirosława Drzeweckiego. I główny dowód – jak tłumaczył – na manipulację fanatycznie oddanego partii i obsesyjnie nienawidzącego przeciwników politycznych, chorobliwie ambitnego i niebezpiecznego – Mariusza Kamińskiego. Były minister sportu bardzo precyzyjnie (przygotował specjalną prezentacje) tłumaczył komisji, że stadion na Euro 2012 miał być w całości finansowany z budżetu państwa. Zgodnie z uchwałą Rady Ministrów z 24 czerwca 2008. Dopłaty miały finansować to, co wokół stadionu, a co – jak mówił Drzewiecki – z Euro 2012 nie miało nic wspólnego. Sugerował przy tym, że to ministerstwo finansów nie wie, o czym mówi, kiedy mówi, że pieniądze z dopłat miały iść na Euro 2012.

„PSEUDO - AFERA”

O szczegółach – za chwilę. Tytułem wstępu, w dużym skrócie: Mirosław Drzewiecki nigdy nie chciał usunąć dopłat z ustawy, urzędnik, który napisał pismo z 30 czerwca 2009, źle zrozumiał jego intencje i popełnił błąd, do którego się przyznał. Z Ryszardem Sobiesiakiem rozmawiał głównie o golfie, nigdy o dopłatach. Drzewiecki nie ma pojęcia, dlaczego Sobiesiak i Kosek mówili to, co mówili. Nie było przecieku. Na spotkaniu Premier pytał tylko o ustawę. A Marcin Rosół na własną rękę i bez wiedzy swojego szefa robił wszystko, co robił (m.in. załatwiał pracę w Totalizatorze Sportowym Magdalenie Sobiesiak). I jeszcze, jeśli Sobiesiak przychodził po prośbie to pomagał mu tak, jak pomagałby każdemu Kowalskiemu albo Nowakowi. Czyli na przykład umawiał z wiceprezydentem Warszawy w sprawie pomysłu na gondole na Wiśle.

NA POCZĄTEK DOPŁATY

Mirosław Drzewiecki zeznał, że afery nie było, bo dopłaty z projektu nigdy nie zniknęły. A po drugie, CBA kłamie, kiedy pisze w analizie z 12 sierpnia 2009:W konkluzji oznacza to, jeśli przyjąć, że podana wielkość (…) oparta jest na danych szacunkowych Ministerstwa Finansów, iż dokładnie o kwotę 469 milionów złotych mniej zostanie przeznaczonych na rozbudowę infrastruktury w związku z organizacją EURO 2012.

Drzewiecki tłumaczył, że to nieprawda, bo dopłaty z Euro nie miały nic wspólnego. Nie miały, bo zgodnie z ustawą i uchwałą Rady Ministrów z 24 czerwca 2008, nie miały mieć:

Data 24 czerwca 2008 roku, z punktu widzenia Ministerstwa Sportu i Turystyki, jest kluczowa, bowiem to od tego dnia możemy mówić, że środki na realizację zadań związanych z budową stadionów na EURO są zabezpieczone w 100% i to zabezpieczone w budżecie państwa, a nie w bliżej nieokreślonym projekcie ustawy hazardowej. Również od tego dnia, twierdzenie, że jakiekolwiek prace nad projektem nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych, w tym tak zwane dopłaty mają służyć finansowaniu przedsięwzięć EURO jest nieprawdą. Podkreślam nieprawdą! Nie zmienią tego faktu kłamstwa powtarzane przez Pana Kamińskiego.

Uchwałę, o której mówił Drzewiecki znajdziecie Państwo tutaj:

http://bip.msit.gov.pl/download.php?s=2&id=306

Problem polega na tym, że w uzasadnieniu projektu ustawy o grach (tego z czerwca 2008 i tego z marca 2009) czytamy:

Jednym z celów planowanej nowelizacji ustawy jest pozyskanie dodatkowych środków dla Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej na budowę obiektów EURO 2012

poprzez poszerzenie dotychczasowego katalogu gier podlegających obowiązkowi uiszczania dopłat do stawek na niemalże wszystkie gry.

Przy samym artykule, który wprowadza dopłaty od kolejnych gier:

Efektem wprowadzenia dopłat w znacznie szerszym niż dotychczas wymiarze powinny być potencjalnie wyższe wpływy do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, z którego środki mają m.in. służyć sfinansowaniu w części kosztów budowy obiektów Narodowego Centrum Sportu (w tym zabezpieczeniu środków na realizację II etapu budowy kompleksu Narodowego Centrum Sportu, który jest przewidziany do końca 2015 r.), jak też rozwijaniu sportu wśród dzieci, młodzieży i osób niepełnosprawnych.

Dla ministerstwa finansów to wszystko jest w związku z Euro 2012. O czym świadczą także zeznania przed komisją śledczą zarówno ministra Rostowskiego, jak i ministra Kapicy. Minister Drzewiecki pytany dziś o to, odpowiadał, że skoro ministerstwo finansów nie wie, jaką decyzję w tej sprawie podjął wcześniej rząd, a więc na co tak naprawdę miały iść pieniądze z dopłat, to nie jest to pytanie do niego, tylko do ministerstwa finansów.

Minister finansów tłumaczył przed komisją, że minister sportu dopłat nie chciał, dlatego w pierwszym projekcie się nie pojawiły. Minister Drzewiecki tłumaczył, że wtedy trwały prace nad przygotowaniem Wieloletniego Planu Inwestycyjnego (WPI), w założeniach resortu finansowanego bezpośrednio z budżetu Państwa. Potem było spotkanie w ministerstwie finansów. Budżetowe. 8 maja 2008. Rostowski zeznał, że tam przekonał Drzewieckiego, że dopłaty mu się jednak przydadzą. Drzewiecki mówi: owszem, ale nie na Euro 2012, bo stadion miał być budowany za pieniądze budżetowe. A to, co wokół stadionu – za pieniądze z dopłat:

Wspólnie ustaliliśmy, że środki z dopłat do gier, gromadzone na koncie Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, będą przeznaczone na inwestycje sportowe wokół Stadionu Narodowego, zwane dalej II etapem budowy Narodowego Centrum Sportu. Czyli na budowę: hali widowiskowo-sportowej, pływalni i obiektów towarzyszących. Zaznaczam, że te inwestycje nie miały nic wspólnego z EURO 2012. Tym samym wskazaliśmy inne przeznaczenie dotyczące środków pochodzących z dopłat. Doszliśmy w ten sposób do porozumienia z Ministrem Finansów, że budowa stadionów na EURO 2012 jest wystarczającym obciążeniem dla budżetu państwa i dlatego pozostałe obiekty będą finansowane ze środków pozabudżetowych, czyli z dopłat do gier.

Dlaczego, to co wokół stadionu nie miało nic wspólnego z Euro 2012? I dlaczego 30 czerwca 2009 minister sportu pisze do ministerstwa finansów, że dopłat już na to nie chce? Na razie zostawmy kwestie zasadniczą, czyli to, że minister nie wiedział, co podpisuje, a urzędnik – jak twierdzi Drzewiecki - popełnił błąd. O tym później. Zatrzymajmy się na tle tego wniosku.

Drzewiecki tłumaczy, że już w listopadzie 2008 Prezes Narodowego Centrum Sportu (Rafał Kapler) poinformował go, że UEFA się nie zgadza na prowadzenie jakichkolwiek inwestycji wokół Stadionu Narodowego aż do zakończenia mistrzostw. Czyli żadna hala i żaden basen. Zgłasza też oficjalnie zapotrzebowanie na dużą powierzchnię, 70 tys. m2, wokół Stadionu Narodowego w związku z organizacją turnieju w 2012 r. na parkingi i na obiekty służące obsłudze gości oraz sponsorów UEFA. Trwają rozmowy i prace nad projektem zagospodarowania terenu wokół Stadionu Narodowego. Zapada decyzja, że hala widowiskowo – sportowa powstanie jednak na Służewcu. Inwestorem ma być Totalizator Sportowy. Druga hala – jak mówi Drzewiecki – jest miastu niepotrzebna. Jest 3 czerwca 2009. Tzw. drugi etap budowy NCS traci rację bytu, o czym 30 czerwca w piśmie do ministerstwa finansów informuje minister sportu. Przy tym, jak twierdzi w wyniku urzędniczego błędu, prosi o wyłączenie z ustawy zapisu o dopłatach, czyli wyrzucenie dopłat z projektu, o czym marzyła branża hazardowa. I o czym w podsłuchanych rozmowach mówili Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek.

Dziś już wiemy, bo tak zeznał minister Kapica i są dokumenty, które na to wskazują, że ministerstwo finansów by się z dopłat wycofało. Kapica rekomendowałby Rostowskiemu podwyższenie podatku ryczałtowego, zamiast dopłat, bo – jak mówił – nielogicznym byłoby dawanie pieniędzy komuś, kto tych pieniędzy nie chce.

Zaczęłam od tego, bo minister Drzewiecki o tym mówił najwięcej, podkreślając, że z niezrozumienia tematu i dokumentów wzięła się manipulacja CBA i mediów. Najwyraźniej ministerstwa sportu nie zrozumiało też ministerstwo finansów. Bo w uzasadnieniu projektu EURO 2012 się jednak pojawia. Pomijając już, że pieniądze z Funduszu zasilanego dopłatami miały iść także na rozwijanie sportu wśród dzieci, młodzieży i niepełnosprawnych. Czyli, bez względu na to, czy miały iść także na Euro 2012 czy nie, ministerstwu sportu by się przydały. O czym świadczy kolejne pismo ministra z 2 września 2009, ale o pismach i pozostałych wątkach zeznań napiszę wkrótce.

Pozostałe wiadomości

Tradycyjna już rywalizacja ogromnych traktorów w przeciąganiu liny czy wystawa fotograficzna opowiadająca o przyjaźni, która zaczęła się na dziecięcym oddziale onkologicznym - to tylko niektóre z momentów 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które zapamiętamy na długo. Wolontariusze działali prężnie nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach na całym świecie. Grano w Tokio, Waszyngtonie czy na Bali.

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

Źródło:
tvn24.pl

Deklarowana kwota, jaką Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała podczas 33. Finału, wyniosła rekordowe 178 531 625 złotych. Środki z tegorocznej zbiórki pod hasłem "Gramy na zdrowie!" zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

Źródło:
tvn24.pl

1 300 000 złotych - za taką kwotę wylicytowano w niedzielę na zakończenie 33. Finału WOŚP Złote Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najwyższa kwota, jaką w ramach aukcji zaoferowano za Złotą Kartę Telefoniczną, wyniosła 100 000 złotych.

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że polecił nałożenie 25-procentowego cła oraz szerokiej gamy sankcji wobec Kolumbii oraz tamtejszych urzędników i ich rodzin. Powodem była niezgoda kolumbijskiego prezydenta Gustavo Petro, by migranci byli deportowani wojskowymi samolotami.

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wypełniony kwestami, biegami, koncertami, a przede wszystkim uśmiechem i pozytywną energią. Zamknęliśmy te chwile w 47-sekundowym wideo.

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

Źródło:
tvn24.pl

Oboje chorowali. Oboje leczyli się w białostockim szpitalu. I tam właśnie się poznali i stali sobie bliscy. Olek i Basia to bohaterowie wystawy fotograficznej "Państwo Kluseczkowie", która pokazuje, jak rozwijała się ich przyjaźń, gdy walczyli z białaczką. - Pewnego dnia Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku. Od tego momentu zaczęli siebie nawzajem nazywać "Kluseczkami". Tak zaczęła się ich historia - wspominała mama chłopca Paulina Obzejta.

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

Źródło:
TVN24

- Jest radośnie, bajkowo, kosmicznie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, członkini zarządu i dyrektorka do spraw medycznych Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o atmosferze panującej podczas 33. Finału. Zapytana, jakie marzenie posłałby ze Światełkiem do Nieba, odpowiedziała: - Prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Źródło:
TVN24
Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rządzący na Białorusi od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 procent głosów w "wyborach" prezydenckich - podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Głosowanie nie jest uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód.

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Leo ma 14 lat i ciążącą na nim klątwę Ondyny. Ta potoczna nazwa nieuleczalnej choroby CCHS dobrze oddaje jej potworny charakter: organizm chorego zapomina o oddychaniu. 12 lat temu o klątwie usłyszał cały świat, po tym, jak nominowany do Oscara został film "Nasza klątwa" - dokument pokazujący codzienność dwuletniego wówczas chłopca nagrany przez jego rodziców. Cichym bohaterem tej historii jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Serduszko WOŚP towarzyszyło nam non stop od momentu urodzin Leosia - wspomina mama chłopca Magdalena Hueckel.

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Źródło:
tvn24.pl

Za kraty trafili z różnych powodów. Część z nich - oprócz odsiadki wyroku - chce też w inny sposób spłacić swój dług wobec społeczeństwa. W więzieniu, gdzie wolnego czasu mają wiele, odkrywają swoje talenty i przygotowują prace, które później przekazują na aukcje Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Jeśli możemy zrobić coś pozytywnego dla społeczeństwa, to czemu nie? - mówią Ryszard i Krzysztof, którzy odsiadują wyroki w Zakładzie Karnym w Łupkowie.

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

Źródło:
tvn24.pl

"Słowa, które usłyszeliśmy od głównych aktorów wiecu AfD o 'wielkich Niemczech' i 'konieczności zapomnienia o niemieckiej winie za zbrodnie nazistowskie', brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo" - napisał premier Donald Tusk. Na spotkaniu AfD z jego uczestnikami zdalnie połączył się Elon Musk, amerykański miliarder i współpracownik Donalda Trumpa.

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Źródło:
PAP

Pięciu obywateli Polski zostało zatrzymanych w Norwegii - poinformowała w niedzielę policja w Oslo. Osoby te miały sterować dronami w okolicy bazy wojskowej, w której mieszczą się między innymi centrala norweskiego kontrwywiadu i centrum cyberbezpieczeństwa.

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Źródło:
PAP

"Nie popieramy tych, którzy podważają praworządność lub siłowo zajmują budynki instytucji publicznych" - oświadczył Richard Grenell, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na misje specjalne, cytowany przez rozgłośnię Głos Ameryki. To pierwsza reakcja nowej administracji amerykańskiej na masowe protesty w Serbii.

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Źródło:
PAP

- Jesteśmy małą społecznością, ale mamy wielkie serca - powiedział ksiądz Marcin Rayss z Zielonej Góry. W tym czasie jeden z jego parafian wrzucał do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wszystkie pieniądze, które zebrano na tacę podczas niedzielnego nabożeństwa. Nie brakuje również katolickich parafii, które chętnie dokładają swoją cegiełkę.

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Partia golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, sprzątanie mieszkania przez Macieja Musiała czy bilety na mecz FC Barcelony wraz z wejściem na trening - oto najdroższe aukcje 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich kwoty sięgają nawet blisko 300 tysięcy złotych. Co jeszcze cieszy się zainteresowaniem licytujących?  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Skalę pomocy WOŚP obrazuje eksperyment, który przeprowadziliśmy ostatnio: usunęliśmy z kilku sal wszystkie sprzęty oznaczone charakterystycznym czerwonym serduszkiem. Ku naszemu zaskoczeniu, po ich usunięciu na salach pozostały jedynie puste ściany - to dowód na to, jak wiele zawdzięczamy tej fundacji - mówi Przemysław Galej, ordynator Oddziału Dziecięcego w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku.

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Źródło:
tvn24.pl
"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach może być nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to już koniec zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Źródło:
tvnmeteo.pl