55-letni właściciel nissana, którym w sobotę w Skalmierzycach (Wielkopolskie) potrącono czteroosobową rodzinę, usłyszał zarzuty. Mężczyzna odmówił składania zeznań., ale śledczy uznali, że to on siedział "za kółkiem". - Kierowcy grozi kara do 4,5 roku więzienia - poinformowała rzeczniczka prasowa ostrowskiej policji Małgorzata Łusiak.