- Średnia temperatura w tych jaskiniach wynosi od trzech do pięciu stopni. Zależy jeszcze, gdzie przebywają, w jak dużym są pomieszczeniu i na ile potrafią się ogrzać. W tej chwili mogą odczuwać bardzo poważne skutki, bo przebywają w środku już czwartą dobę. Istotne jest to, ile mają jeszcze wody i jedzenia - tak o sytuacji zaginionych grotołazów w Jaskini Wielkiej Śnieżnej mówił w "Faktach po Faktach" Tomasz Kozłowski, psycholog i instruktor ratownictwa górskiego.