Rozpętała się histeria wobec tego, że wybory nie mogą się odbyć - uznał w "Faktach po Faktach" Łukasz Schreiber (PiS), komentując porozumienie między Jarosławem Kaczyńskim i Jarosławem Gowinem. Zakłada ono, że po 10 maja Sąd Najwyższy uzna wybory za nieważne, a marszałek Sejmu ogłosi nowy termin. - Ta historia służy interesowi obozu rządzącego - komentował Adrian Zandberg (Lewica).