Reprezentacja Polski na siódmym miejscu zakończyła sobotni konkurs drużyn mieszanych w Titisee-Neustadt. Rywalizację w swoim stylu podsumował Piotr Żyła, który nie spisał się najlepiej w pierwszej serii. - Do momentu, jak siedziałem na belce, wszystko było ok – powiedział z wielkim uśmiechem o swojej nieudanej próbie przed kamerą Eurosportu.